Mateusz Morawiecki o swoim wystąpieniu. Przyznał, że było wyjątkowe
Premier Mateusz Morawiecki skomentował swoje ostatnie wystąpienie w Sejmie. Wyjaśnił, że jego "ostre i polemiczne" słowa były konieczne ze względu na działania opozycji, które w jego ocenie są "sprzeczne z polską racją stanu".
10.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 19:33
"Wizja Polski premiera Jarosława Kaczyńskiego to wizja, która stawia polską rację stanu na pierwszym miejscu. Wizja Jarosława Kaczyńskiego to równe szanse każdego Polaka. Przeciwko niej jest wizja wielu błędów, przeinaczeń, patologii i złej woli. I obojętności na potrzeby i krzywdy Polaków" - napisał na Facebooku Mateusz Morawiecki.
Premier wyjaśnił wydźwięk swojego środowego wystąpienia w Sejmie. "Rzadko zabieram głos w sposób ostry i polemiczny, ale wczoraj w Sejmie była taka konieczność. Mamy bowiem w Polsce opozycją totalną - wobec polskich interesów i polskiej racji stanu. Ci ludzie nie chcą z nami rywalizować, ale chcą zniszczyć wszystko, co definiuje Polskę" - uznał.
I dodał, że bezpośrednio stąd wynika "frontalny atak na Jarosława Kaczyńskiego, który ich plany obnażył, a potem pokrzyżował".
"Opozycja totalna mówi: chcemy rozliczyć Prezesa Jarosława Kaczyńskiego za ostatnie 5 lat! No to świetnie, rozliczmy podstawowymi parametrami" - zaproponował premier. I podkreślił, że bezrobocie, będące "pierwszą zmorą III Rzeczpospolitej", spadło ciągu 5 ostatnich lat o 33 proc.
Zauważył też, że wynagrodzenia wzrosły średnio o 32,5 proc., a "zadłużenie zagraniczne spadło o 20 proc".