Mateusz Morawiecki na kwarantannie. Izolacja w willi. Nowe informacje
Premier Mateusz Morawiecki do rządowej willi przy ul. Parkowej został przewieziony specjalistyczną karetką - ustaliła Wirtualna Polska. To właśnie, w tym obiekcie spędzi kwarantannę szef rządu. Jest tam praktycznie wszystko, począwszy od kuchni, a skończywszy na możliwości profesjonalnej zdalnej pracy.
13.10.2020 16:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O tym, że premier musi odbyć przymusową kwarantannę poinformował osobiście przed południem Mateusz Morawiecki. Jak ujawnił szef KPRM Michał Dworczyk, powodem miał być kontakt z oficerem SOP, u którego wykryto koronawirusa. Służby dowiedziały się o pozytywnym teście funkcjonariusza o 5 nad ranem.
W godzinach porannych, pod domem Mateusza Morawieckiego pojawiła się specjalistyczna karetka pogotowia. - Razem z lekarzami premier pojechał prosto do willi przy ul. Parkowej. W pojeździe miały być wykonane pierwsze badania - mówi nam osoba znająca kulisy sprawy. Nieoficjalnie, właśnie wtedy miał zostać przeprowadzony test na obecność koronawirusa.
Okazuje się, że nieruchomość była już wcześniej przygotowana na taką ewentualność.
- Już wiosną, kiedy wybuchła pandemia, jeden z budynków przy ul. Parkowej zaadoptowany został do sytuacji związanych z tzw. zarządzaniem kryzysowym. Pomieszczenie jest podzielone na dwie strefy. Jedna jest przeznaczona do pracy w warunkach kwarantanny, w tej drugiej spożywane są posiłki. W willi zainstalowane są łącza internetowe i jest możliwość łączenia się z Komisją Europejską oraz Radą Europejską. Łączenie z unijnymi instytucjami odbywa się przy pomocy innych systemów niż poprzez systemy wewnątrzkrajowe. Są tam również zainstalowane telefony rządowe, a także urządzenia do międzynarodowych połączeń z przywódcami innych państw – mówi nam nasz informator znający kulisy sprawy.
I jak dodaje, w willi przy ul. Parkowej zostało praktycznie odtworzone miejsce pracy Mateusza Morawieckiego, które na co dzień znajduje się w Kancelarii Premiera w Alejach Ujazdowskich. – Tak, żeby premier mógł bez problemu zarządzać. I we wtorek to się w pełni udało. Było łączenie z ministrami w ramach posiedzenia rządu, z prezydentami miast, opozycją i spotkanie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego – dodaje nasz rozmówca.
Jak poinformował na konferencji prasowej szef KPRM Michał Dworczyk, o długości izolacji szefa rządu mają zadecydować lekarze i Główny Inspektor Sanitarny.
- Kwarantanna liczona jest od dnia kontaktu z osobą chorą. Ten kontakt miał miejsce w piątek. Jak długo potrwa, to będzie decyzja lekarza i GIS - przekazał Dworczyk.
- O kolejnych krokach będzie decydował lekarz. Pan premier czuje się dobrze i funkcjonuje zdalnie w trybie normalnej, codziennej pracy - powiedział Michał Dworczyk.