"Materiały ws. afery hazardowej są wstrząsające"
Wicemarszałek sejmu Krzysztof Putra (PiS) chce odtajnienia dokumentów związanych z tzw. aferą hazardową. Wicemarszałek sejmu, który zna całość tajnych materiałów w tej sprawie, ocenił je w "Sygnałach Dnia" jako wstrząsające.
02.10.2009 | aktual.: 02.10.2009 09:31
"Rzeczpospolita" podała, że w piśmie dotyczącym prac nad zmianami w tzw. ustawie hazardowej CBA ostrzegło prezydenta, premiera, władze Sejmu i Senatu, iż na tych zmianach budżet państwa może stracić 469 mln zł. Taka kwota miała pochodzić z dopłat nałożonych na firmy hazardowe, ale - według "Rz" - o skreślenie z projektu zapisu o dopłatach mieli zabiegać u polityków PO biznesmeni z Dolnego Śląska: Ryszard Sobiesiak i Jan Kosek.
Według "Rz" dwaj zamieszani w sprawę politycy PO to: szef klubu Platformy Zbigniew Chlebowski (jednocześnie szef Komisji Finansów Publicznych, gdzie miał trafić projekt) oraz minister sportu Mirosław Drzewiecki (pieniądze z dopłat miały być przeznaczone na przygotowanie Euro2012). "Rz" podała, że obaj mieli lobbować w interesie firm hazardowych.
Krzysztof Putra powiedział w radiowych "Sygnałach Dnia", że materiały CBA pokazują, jak funkcjonuje legislacja i jak działa obecna koalicja nie od strony nie PR-owskiej, a przygotowywania ustaw. Dodał też, że rzucają one światło na "sposób funkcjonowania bardzo wysoko postawionych urzędników".
- Zastanawiające, jaka jest rola w tej sprawie pana premiera Donalda Tuska - dodał.
Wicemarszałek sejmu zapowiedział, że przyjdzie na spotkanie z prezydentem Lechem Kaczyńskim. Prezydent zaprosił na 11:00 premiera, ministra sprawiedliwości oraz członków prezydium Sejmu i Senatu, aby omówić kwestie związane z aferą hazardową.