ŚwiatMasz depresję w ciąży? Grozi ci przedwczesny poród

Masz depresję w ciąży? Grozi ci przedwczesny poród

Ciężarne kobiety z depresją mają dwukrotnie
wyższe ryzyko przedwczesnego porodu niż ciężarne bez zaburzeń
depresyjnych - informuje pismo "Human Reproduction". Co więcej,
ryzyko to rośnie wraz z natężeniem objawów depresji.

23.10.2008 | aktual.: 23.10.2008 10:23

Choć w ostatnich latach depresja poporodowa stała się przedmiotem rozległych badań i dyskusji społecznych, to depresja w czasie ciąży wciąż jest problemem za mało docenianym i znanym.

Naukowcy z organizacji Kaiser Permanente (jednego z największych świadczeniodawców opieki zdrowotnej w USA) w Oakland przebadali 791 ciężarnych kobiet z San Francisco i okolic. Wywiady medyczne przeprowadzone około 10. tygodnia ciąży wykazały, że 41% z nich miało znaczne lub poważne objawy depresji.

Pacjentki z mniej nasiloną depresją miały o 60% wyższe ryzyko urodzenia dziecka przed czasem (tj. przed 37. tygodniem ciąży) niż kobiety bez objawów depresyjnych. Dla ciężarnych z poważnymi objawami depresji ryzyko to było wyższe o ponad 100%.

Okazało się też, że związek między depresją a przedwczesnym porodem nasila się pod wpływem różnych czynników społecznych i związanych ze zdrowiem reprodukcyjnym, otyłości oraz stresów. Zażywanie leków przeciw depresji nie mogło zaciemnić wyników, gdyż dotyczyło tylko 1,5% badanych kobiet i zostało uwzględnione w analizie - zaznaczają badacze.

Jak przypomina kierujący badaniami dr De-Kun Li, przedwczesne porody są główną przyczyną problemów zdrowotnych oraz zgonów niemowląt. Niestety, czynniki ich ryzyka są ciągle za mało poznane. Zalicza się tu np. przedwczesny poród w przeszłości i różne komplikacje ciążowe. Najnowsza praca dowodzi, że do tej listy należałoby dopisać również depresję w ciąży. Dlatego, lekarze powinni przywiązywać do niej większą wagę i wcześniej ją wykrywać. Być może pozwoli to znacznie obniżyć liczbę przedwczesnych porodów - podkreśla dr Li.

Jak tłumaczą naukowcy, depresja we wczesnym okresie ciąży może zaburzać gospodarkę hormonalną zależną od mózgu, a w konsekwencji negatywnie wpływać na łożysko, które decyduje o wzroście i rozwoju płodu oraz o terminie porodu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)