Masowe zatrucie pokarmowe w szpitalach na Warmii i Mazurach
U ponad 50 pacjentów szpitali w Barczewie i Biskupcu wystąpiły objawy zatrucia pokarmowego. Posiłki do obu placówek dostarcza ta sama firma cateringowa - poinformował warmińsko-mazurski sanepid.
Rzecznik wojewódzkiej stacji sanepidu w Olsztynie Elżbieta Łabaj powiedziała, że 57 pacjentów od niedzieli skarżyło się na objawy zatrucia: bóle brzucha, biegunki i podwyższoną temperaturę. Pobrano od nich próbki do badań, a pierwsze wyniki będą znane we wtorek.
Służby sanitarne ustaliły, że oba szpitale zaopatruje w posiłki ta sama firma cateringowa. - Pacjenci, którzy jedli w sobotę pastę mięsną mówią, że miała ona dziwny smak i zapach - powiedziała Łabaj. Podkreśliła jednak, że to jedynie hipoteza o źródle zakażenia.
Objawów zatrucia nie mieli pacjenci, którzy otrzymali inny posiłek, bo są na diecie. Nie było zgłoszeń o zachorowaniach pacjentów szpitala w Piszu, zaopatrywanego przez tego samego dostawcę.
Według sanepidu, firma cateringowa działa od niedawna, żywi ok. 300 pacjentów trzech szpitali. Podczas dotychczasowych kontroli inspektorzy sanitarni mieli zastrzeżenia do zbyt małej - ich zdaniem - ilości chłodziarek w tym zakładzie.
Sanepid pobrał próbki do badań na terenie firmy cateringowej. W ocenie służb sanitarnych jak dotąd nie ma podstaw od wstrzymania produkcji lub zamknięcia zakładu.