Masowe egzekucje w Iraku. Ofiarami padają także kobiety - podaje jeden z organów ONZ
Masowe egzekucje i zabójstwa w Iraku. Takie alarmujące informacje w sprawie sytuacji w tym kraju, gdzie swoje wpływy rozszerzają dżihadyści z Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu (ISIL), przekazał rzecznik Wysokiego Komisarza ONZ ds. praw człowieka.
Rupert Colville powiedział dziennikarzom w Genewie, że do biura Komisarza docierają informacje o masowych egzekucjach, wykonywaniu wyroków bez sądu i masowych migracjach ludności ocenianych na około pół miliona osób.
W Mosulu, po zdobyciu miasta przez islamskich bojowników, zabitych zostało kilkaset osób. Na 17 cywilach wykonano egzekucję. Ofiary pracowały dla policji, a jedna z nich była pracownikiem sądu.
Biuro Komisarza ma też informację o samobójstwie czterech kobiet, które wcześniej zostały zgwałcone. Biuro informuje także o uprowadzeniu 16 Gruzinów i o tym, że więźniowie wypuszczeni przez grupy militarne islamistów, szukają rewanżu na tych którzy doprowadzili do ich osadzenia.
Colville powiedział też, że niepokojące informacje docierają na temat postępowania sił rządowych. Chodzi o ostrzelanie cywilnych celów 6 i 8 czerwca . Zginęło wtedy 30 osób.