ŚwiatMasowa panika w niemieckim kościele. Są ranni

Masowa panika w niemieckim kościele. Są ranni

Podczas mszy odprawianej w Wielki Piątek w Essen (Nadrenia Północna-Westfalia) doszło do masowej paniki. Około 500 osób zgromadzonych na kazaniu przestraszyło się agresywnie zachowującego się mężczyzny, który ok. godziny 18 wszedł do budynku kościoła.

Masowa panika w niemieckim kościele. Są ranni
Źródło zdjęć: © Twitter

Mężczyzna miał ok. 30 lat i według świadków posiadał arabską urodę. Miał ciemniejszy kolor skóry i długą czarną brodę - podaje niemiecki dziennik "Bild". Przybysz nie był uzbrojony, ale zachowywał się bardzo dziwnie. Był głośny i wykonywał dziwne ruchy. Kiedy ksiądz razem z ministrantami szedł główną nawą w kierunku ołtarza, ludzie zauważyli, że mężczyzna przemieszcza się ich śladem ku pierwszemu rzędowi siedzeń.

W pewnym momencie mężczyzna zaczął biegać wzdłuż ławek i wtedy nagle usłyszano huk. Tłum złożony z ok. 500 osób w jednym momencie wpadł w panikę. Ludzie próbowali biec do wyjścia. Niektórzy przewracali się na podłogę. W taki sposób ucierpiały dwie starsze kobiety, które z lekkimi obrażeniami trafiły do szpitala. Jeden ze świadków tak skomentował tamto zdarzenie: " Nie sądzę, żeby huk był wywołany strzałem z broni. Przypuszczam, że to krzyż upadł na ziemię".

Na miejscu szybko pojawiła się uzbrojona w karabiny policja. Według mundurowych zatrzymany mężczyzna jest chory psychicznie. Teraz trwa jego przesłuchanie. Operacja zakończyła się w piątek ok. godziny 19.30.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (458)