Masowa ewakuacja ludności po trzęsieniu ziemi do hoteli nad morzem

• Trwa wielka ewakuacja pozbawionych dachu nad głową mieszkańców Włoszech
• Ich domy uległy zniszczeniu bądź naruszeniu podczas trzęsienia ziemi, do którego doszło w niedzielę 31 października
• Ewakuowani Włosi trafiają głównie do nadmorskich miejscowości w regionie Marche
• Do stu hoteli przewieziono 5500 osób
• Nie wszyscy jednak chcą wyjechać

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | ITALIAN FIRE DEPARTMENT

W kierunku wybrzeży ze zburzonych miejscowości odjeżdżają kolejne autokary z ludźmi, którzy w rezultacie silnego wstrząsu stracili swe domy, lub musieli je opuścić gdy ewakuowano całe osady.

Umieszczenie tych osób w strukturach turystycznych to pierwszy etap podjętej przez rząd i lokalne władze operacji niesienia doraźnej pomocy kilkudziesięciu tysiącom mieszkańców regionów Marche, Umbria, Abruzja i Lacjum, gdzie zniszczonych zostało ponad 100 miejscowości.

Do hoteli wyjechali już ludzie ewakuowani ze zburzonych miasteczek i osad Visso, Ussita, Pievetorina, Pievebovigliana, Castelsant'Angelo sul Nera, Tolentino i wielu innych.

Mieszkańcy Marche przewożeni są głównie do nadmorskiej miejscowości Sant'Elpidio. Otrzymują tam schronienie w hotelach, ośrodkach turystycznych, pensjonatach i pokojach gościnnych. Mają w nich pozostać do kwietnia, czyli do czasu postawienia drewnianych domów.

Trwa wyścig z czasem, bo na zniszczonych terenach, położonych również w górach, robi się coraz zimniej i nadchodzą przymrozki.

Nie wszyscy jednak chcą opuścić okolice swych domów i wolą pozostać w ich pobliżu, by pilnować tego, co pozostało z ich dobytku. Do władz apelują o przysłanie namiotów. Takie specjalne miasteczka namiotowe powstaną w rejonie miejscowości Nursja i Cascia w Umbrii. Przysłano tam już pierwszą partię pneumatycznych namiotów, z których każdy mieści 30-40 osób.

Ministerstwo obrony na prośbę MSW wysłało 450 żołnierzy, którzy będą patrolować opuszczone domy i bronić je przed szabrownikami.

W związku z tym, że część mieszkańców chce pozostać w swych miejscowościach premier Matteo Renzi oświadczył, że "nie będzie żadnej deportacji ludności". Zapewnił, że zostaną znalezione też inne rozwiązania by pozwolić tym, którzy tego chcą, pozostać w pobliżu miejsca zamieszkania.

Wybrane dla Ciebie

Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie
Izrael intensyfikuje działania. Ostrzegli mieszkańców Gazy
Izrael intensyfikuje działania. Ostrzegli mieszkańców Gazy
Teraz Sikorski odpowiedział. "Dlaczego pańscy ludzie donosili"
Teraz Sikorski odpowiedział. "Dlaczego pańscy ludzie donosili"
"Może przyjechać". Zełenski składa propozycję Putinowi
"Może przyjechać". Zełenski składa propozycję Putinowi
Teorie spiskowe wokół śmierci kandydatów w Niemczech. Zmarło 16
Teorie spiskowe wokół śmierci kandydatów w Niemczech. Zmarło 16
Tajemniczy obiekt odkryty nad Wisłą. Co to może być?
Tajemniczy obiekt odkryty nad Wisłą. Co to może być?
Przewoził 11 migrantów. Ukrainiec zatrzymany
Przewoził 11 migrantów. Ukrainiec zatrzymany