Masakra w Meksyku. Armia zabiła 12 "uzbrojonych cywilów"

Meksykańska armia zabiła 12 cywilów podczas operacji przeciwko kartelom narkotykowym w stanie Tamaulipas, na północnym wschodzie kraju. Lokalne władze twierdzą, że zabici to członkowie zorganizowanej grupy przemycającej narkotyki.

Masakra w Meksyku. Armia zabiła 12 "uzbrojonych cywilów"
Masakra w Meksyku. Armia zabiła 12 "uzbrojonych cywilów"
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | ULISES RUIZ
Maciej Zubel

Cytowane przez meksykański dziennik "El Economista" władze stanowe podały, że do starć z grupą uzbrojonych mężczyzn doszło podczas operacji prowadzonej w gminie Miguel Aleman, w pobliżu granicy z USA.

Według świadków, pierwsi strzały oddali "uzbrojeni cywile", atakując wojskowych podczas "operacji służącej zapewnieniu bezpieczeństwa" w regionie.

"Podczas zdarzenia żołnierze wyeliminowali 12 napastników" - podały władze stanu Tamaulipas, dodając, że zabici to "domniemani członkowie kartelu narkotykowego".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: matka Nawalnego nagrana. Kobieta próbowała dostać się do kostnicy

Wielka akcja wojska w Meksyku

W trakcie operacji, jak podała armia, wojskowi użyli dronów, a także śmigłowca, aby precyzyjnie ustalić miejsce przebywania członków grupy przestępczej.

Według informacji meksykańskiej armii, żołnierze przejęli w miejscu strzelaniny kilkanaście sztuk broni palnej oraz amunicje należącą do grupy przestępczej.

Tamaulipas jest terenem regularnych starć pomiędzy służbami bezpieczeństwa Meksyku a działającymi na terenie tego stanu kartelami narkotykowymi. Wśród nich aktywny jest kierowany w przeszłości przez byłego barona narkotykowego Joaquina Guzmana kartel z Sinaloa.

Przeczytaj też:

Źródło: PAP

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)