Masakra w Mali. "Prawdziwa rzeź"
Grupa uzbrojonych napastników zabiła co najmniej 21 cywilów podczas ataku na wioskę w dotkniętym rebelią regionie Mopti w centrum Mali w Afryce - poinformowały w sobotę dwa lokalne źródła.
Niezidentyfikowani napastnicy zaatakowali wioskę Yarou w pobliżu miasta Bandiagara. - To była prawdziwa rzeź, uzbrojeni mężczyźni wtargnęli do wioski i strzelali do ludzi. Liczba ofiar śmiertelnych jest duża, od 20 do 30 zabitych i rannych - poinformowało jedno ze źródeł, cytowane przez agencję Reutera.
Drugie źródło podało, że liczba ofiar śmiertelnych wynosi 21.
Władze Mali walczą z brutalną rebelią. Przywódcy buntu są powiązani z Al-Kaidą i Państwem Islamskim, które zakorzeniły się na północy kraju po separatystycznym buncie Tuaregów w 2012 roku.
Od sierpnia 2020 roku frustracja związana z rosnącą niepewnością doprowadziła do dwóch wojskowych zamachów stanu. Junta zerwała współpracę z tradycyjnymi zachodnimi sojusznikami i zwróciła się o pomoc do rosyjskich najemników z grupy Wagnera.
W czerwcu junta zażądała wycofania z Mali misji pokojowej ONZ.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: dają tylko efekt medialny? "Brutalna prawda" o dronach morskich
Wrze w Afryce Zachodniej. Pucz w Nigrze
Niespokojnie jest też w sąsiednim Nigrze. Komisarz Wspólnoty Gospodarczej Krajów Afryki Zachodniej (ECOWAS) Abdel-Fatau Musah poinformował w piątek, że blok wyznaczył dzień ewentualnej "interwencji wojskowej" w tym kraju.
W Nigrze władzę sprawuje junta, która w lipcu obaliła legalnego prezydenta Mohameda Bazouma.
- Jesteśmy gotowi do wejścia w każdej chwili, gdy zostanie wydany rozkaz. D-Day interwencji wojskowej został już ustalony, ale nie możemy ujawnić, kiedy to będzie. Już uzgodniliśmy i dopracowaliśmy, co będzie wymagane do interwencji - powiedział Musah.
Obalony prezydent Mohamed Bazouma to sojusznik państw zachodnich, kluczowa postać w zwalczaniu sił dżihadystycznych w regionie Sahelu.
Nowym przywódcą kraju ogłosił się generał Abdourahamane Tchiani. Puczyści zapowiedzieli osądzenie byłego prezydenta, zaś na czele rządu stanął Ali Mahamane Lamine Zeine, członek nigerskiego rządu obalonego w 2010 roku.
Przeczytaj też:
Źródło: PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski