Maryla Rodowicz zrezygnowała z Opola. Owsiak zaprasza ją na Woodstock
Z występu podczas benefisu Maryli Rodowicz rezygnowali kolejni artyści, aż w końcu zrezygnowała i ona. "Nie tak wyobrażałam sobie swój Złoty Jubileusz" - napisała na Facebooku. Teraz pomocną dłoń wyciąga do niej Jerzy Owsiak.
20.05.2017 | aktual.: 20.05.2017 10:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Napięta atmosfera wokół festiwalu w Opolu zaczęła się po słowach menedżera Kayah, który zasugerował, że władze TVP blokują jej występ podczas koncertu Maryli Rodowicz. Mimo że szef TVP zaprzeczył, w geście solidarności z piosenkarką, wycofywali się kolejni artyści. W piątek wieczorem również sama Maryla Rodowicz poinformowała na Facebooku, że rezygnuje z występu podczas festiwalu w Opolu.
"Atmosfera politycznego skandalu oraz dramat rodzinny spowodowały, że zdecydowałam się zrezygnować z koncertu 50-lecia, który miał się odbyć na festiwalu w Opolu" - można przeczytać w oświadczeniu artystki na jej fanpage'u na Facebooku. - "Nie tak wyobrażałam sobie swój Złoty Jubileusz. Przepraszam wszystkich Kolegów Artystów, którzy mieli uświetnić mój recital, przepraszam Publiczność ale to jedyne właściwe wyjście w tej sytuacji" - wyjaśniła piosenkarka.
Na jej wpis szybko zareagował Jerzy Owsiak, który zwrócił się do niej oraz do prezesa TVP Jacka Kurskiego na Facebooku. "Zapraszamy Marylo na Woodstock!" - napisał do artystki. "Panie Prezesie Kurski - daj Pan nam spokój!!!" - zwrócił się natomiast szefa Telewizji Polskiej.
"Przed chwilą pisałem o wymazanym serduszku, a dosłownie chwilę później słyszę, że kolejny artysta, w tym przypadku ten, od którego wszystko się zaczęło, czyli Maryla Rodowicz, rezygnuje z Festiwalu w Opolu. W międzyczasie zrezygnował Audiofeels - fantastycznie zagrali na Przystanku Woodstock, a po drodze wycofany został Dr Misio - co za koncert na Woodstocku! A podejrzewam, że te wieści dopiero się rozpoczęły. Można powiedzieć krótko - nic Opola nie zabiło, nawet disco polo, a zrobił to Pan. Szkoda" - czytamy we wpisie Owsiaka.
Więcej miejsca szef WOŚP poświęcił Rodowicz. "Na początku sierpnia organizujemy po raz 23 Najpiękniejszy Festiwal Świata - Przystanek Woodstock - Woodstock Festival. Jest już dopięty prawie na ostatni guzik, na każdej ze scen mamy dogadanych artystów. Ale gdybyś zechciała przyjąć nasze zaproszenie, to jest takie miejsce, gdzie woodstockowe koncerty nabierają wyjątkowego, powtarzam, wyjątkowego smaku - to scena Akademii Sztuk Przepięknych. To na tej scenie królował jazz, w wykonaniu takiego mistrza jak Włodek Pawlik, to tam Audiofeels czarowało swoją muzyką, Kasia Kowalska porwała nas do przepięknego koncertu, Urszula rozbujała Woodstockowiczów przypominając swoje największe hity. Te koncerty wydajemy na płytach i te koncerty mają specjalną oprawę. Droga Marylo - tam w każdej chwili, jeśli tylko będziesz chciała - możesz wraz z całą swoją ekipą, również z zaproszonymi gośćmi, wystąpić, a my to wszystko zarejestrujemy. I może to będzie inny niż wszystkie, ale za to jedyny taki Twój koncert na świecie! Kłaniamy się Tobie nisko, pozdrawiamy serdecznie, życzymy wytrwałości w Twoich sprawach osobistych. Jeśli tylko przyjęłabyś propozycję - natychmiast dawaj znać a woodstockowa publiczność, która docenia każdą formę sztuki oraz ma szacunek do artystów, doda Ci energii, jakiej dawno nie widziałaś, nie słyszałaś i nie czułaś. Marylo będziesz mieć tam więcej publiczności niż w Amfiteatrze w Opolu" - napisał.
Tymczasem na Facebooku powstała już grupa o nazwie: "Nie oglądam Opola 2017". Do sobotniego południa swój "udział" w akcji zadeklarowało 4,3 tys. osób.