PolskaMartwy noworodek w toi-toiu. Są wstępne wyniki sekcji zwłok

Martwy noworodek w toi‑toiu. Są wstępne wyniki sekcji zwłok

Dziecko, które znaleziono w poniedziałek w kłobuckim toi-toiu, urodziło się martwe - tak wynika z wstępnych wyników sekcji zwłok. Kobieta, która najprawdopodobniej je urodziła, nie przyznaje się do tego. W niedługim czasie 21-latka ma zostać przesłuchana.

Martwy noworodek w toi-toiu. Są wstępne wyniki sekcji zwłok
Źródło zdjęć: © flickr.com | Piotr Drabik
Magdalena Nałęcz-Marczyk

– Ze wstępnych ustaleń sekcji zwłok wynika, że dziecko urodziło się martwe. To są dopiero wstępne ustalenia i biegli będą wykonywali jeszcze badania histopatologiczne i toksykologiczne - powiedział w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" prokurator Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Przeprowadzone mają również zostać badania genetyczne, żeby potwierdzić, że to przyjęta do szpitala w Radomsku kobieta jest matką dziecka. - Na tę chwilę zaprzecza ona, jakoby urodziła dziecko. Jej przesłuchanie odbędzie się, gdy tylko lekarze na to pozwolą – powiedział Ozimek.

Sekcja zwłok noworodka, którego w poniedziałek znaleziono w przenośnej toalecie w Kłobucku, została przeprowadzona we wtorek. Sledztwo w tej sprawie jest prowadzone w kierunku dzieciobójstwa.

Kobieta nie przyznaje się do urodzenia dziecka

Kilka godzin przed odnalezieniem dziecka do szpitala w Radomsku zgłosiła się 21-letnia kobieta z objawami krwotoku z dróg rodnych. Przeprowadzone badanie ginekologiczne wykazało, że kobieta ta w ostatnich 24 godzinach musiała urodzić dziecko.

W związku z tym, że kobieta zaprzeczała, iż urodziła dziecko, lekarze poinformowali organy ścigania. W wyniku niezwłocznie podjętych czynności śledczych znaleziono zwłoki noworodka w toalecie przenośnej w rekreacyjnym obszarze w miejscowości Kłobuck
Tomasz OzimekProkuratura Okręgowa w Częstochowie

Fakt ujawnienia zwłok noworodka w przenośnej toalecie przy miejscowym zalewie Zakrzew potwierdził starszy sierżant Tomasz Solnica z kłobuckiej policji. Prokurator Ozimek uściślił, że miejsce znalezienia zwłok określono sprawdzając, gdzie ostatnio przebywała matka dziecka.

Źródło: dziennikzachodni.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (117)