Marsz Niepodległości przeszedł przez Warszawę
Święto Niepodległości
Marsz Niepodległości przeszedł przez Warszawę - zdjęcia
Kilkadziesiąt tysięcy osób, wzięło udział w Marszu Niepodległości, który w środę przeszedł ulicami Warszawy na błonia Stadionu Narodowego. Marsz przebiegł spokojnie, nie było incydentów.
Do organizatorów i uczestników marszu pod hasłem "Polska dla Polaków, Polacy dla Polski" list przesłał prezydent Andrzej Duda. Podkreślił w nim, iż liczy na to, "że będzie to piękne święto młodych żarliwych polskich serc".
W marszu wzięło udział według służb porządkowych ponad 70 tys. osób, a według organizatorów 100 tys. Trasa wiodła z ronda Dmowskiego w centrum miasta mostem Poniatowskiego przez Wisłę na błonia Stadionu Narodowego. Przemarsz całej kolumny trwał ok. trzech godzin.
(WP, TVN24, PAP, oprac.: mg)
"Polska dla Polaków, Polacy dla Polski"
Uczestnicy Marszu Niepodległości 2015 po zakończeniu imprezy na stacji metra Stadion Narodowy w Warszawie. Tegoroczny marsz zorganizowany był hasłem "Polska dla Polaków, Polacy dla Polski".
Bez incydentów
Według policji podczas marszu nie było poważniejszych incydentów. Organizatorzy kilka razy apelowali o nieużywanie materiałów pirotechnicznych, przypominając, że jest to niezgodne z prawem.
List prezydenta Andrzeja Dudy
List do uczestników Marszu skierował prezydent Andrzej Duda, który napisał, iż liczy na to, "że będzie to piękne święto młodych żarliwych polskich serc".
"Niechaj dzisiejszy Marsz Niepodległości będzie wyrazem przywiązania do najdroższych nam narodowych tradycji, symboli państwowych i biało-czerwonych barw. Niech umacnia w nas pewność, że jesteśmy jednym, silnym, twórczym i mądrym narodem. Niech pogłębia naszą wiarę we własne możliwości i nadzieję na pomyślną przyszłość" - zaznaczył w liście prezydent.
"Dziękuję wszystkim, którzy tego dnia godnie czczą pamięć naszych narodowych bohaterów. Dziękuję wszystkim, którzy przyczyniają się do budowania tożsamości i serdecznych więzi łączących całą polską wspólnotę" - dodał Andrzej Duda.
Race, petardy odpalane były od samego początku
Transparentów było niewiele, głównie z tegorocznym hasłem marszu. Można było też zobaczyć hasło "Wolimy kotleta od Mahometa" ze zdjęciem schabowego. Manifestanci skandowali "Nie islamska, nie laicka, tylko Polska katolicka", "Nadchodzi Marsz Niepodległości" i "Tak świętują Polacy", "Bóg, honor i ojczyzna", "Wczoraj Moskwa, dziś Bruksela wolność nam zabiera", "Spieszmy się rozliczać komunistów...", "Polska tylko dla Polaków".
Marsz Niepodległości 2015
Uczestnicy Marszu Niepodległości 2015 na błoniach Stadionu Narodowego w Warszawie.
"Przeszliśmy praktycznie bez żadnych utrudnień"
Krzysztof Bosak ze stowarzyszenia Marsz Niepodległości powiedział, że marsz nadspodziewanie szybko przeszedł na błonia Stadionu Narodowego. - Przeszliśmy praktycznie bez żadnych utrudnień, byliśmy na błoniach stadionu w ciągu półtorej godziny od momentu zbiórki, ostatni uczestnicy dochodzili tutaj jeszcze przez ok. godzinę" - powiedział Bosak. - Po raz pierwszy udało się zrealizować wszystkie założenia organizatorów, dzięki ciężkiej pracy straży Marszu Niepodległości, dobrej organizacji, wycofaniu się policji i dobrej współpracy z miastem - ocenił.
Antypolicyjne okrzyki, hasła przeciw uchodźcom
Gdy manifestacja schodziła z mostu Poniatowskiego, część osób próbowała odłączyć się od marszu i zejść inną trasą. Służba porządkowa organizatorów próbowała im to uniemożliwić. Część demonstrantów wznosiła też wulgarne, antypolicyjne okrzyki, hasła przeciw uchodźcom.
Drobne incydenty
Organizatorzy kilka razy wzywali do nieużywania środków pirotechnicznych. Race, petardy odpalane były od samego początku.
Rok temu policjanci zatrzymali prawie 200 osób
Z powodu m.in. marszu w centrum Warszawy zamknięty był ruch, po 18.00 Przywrócono go na moście Poniatowskiego, wcześniej na innych ulicach w Centrum i po praskiej stronie.
W poprzednich latach podczas Marszu doszło do burd z policja przy Stadionie Narodowym. Rok temu policjanci zatrzymali prawie 200 osób.
"Liczę na to, że to będzie piękne święto młodych"
Jeszcze przed startem marszu odczytano list prezydenta Dudy do uczestników marszu. - Liczę na to, że to będzie piękne święto młodych - usłyszeli uczestnicy marszu.
Obchody Święta Niepodległości
Przez stolicę przeszedł Marsz Niepodległości.
Policyjne siły
Rzecznik komendanta stołecznego policji Mariusz Mrozek powiedział, że marsz przebiegał spokojnie. Wzdłuż trasy, w bocznych ulicach rozmieszczone były policyjne siły.
Raz po raz słychać wybuchające petardy
Przed rozpoczęciem pochodu część uczestników odpaliła race. Raz po raz słychać było wybuchające petardy. Ludzie zebrali się nie tylko na rondzie Dmowskiego, ale też na placu Defilad.
"Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę"
Tłum skandował "Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę" i "Czołem wielkiej Polsce", "Polska wolna od islamu". Przy Rotundzie znajdowało się nagłośnienie, z którego nadawano między innymi pieśni patriotyczne.
Organizatorzy przewidywali udział około 50 tys. osób
Na zdjęciu policja zabezpieczająca Marsz Niepodległości 2015 w Warszawie. Organizatorzy przewidywali udział około 50 tysięcy osób.
Ruszył marsz narodowców
Cała okolica ronda Dmowskiego i okolice Pałacu Kultury wypełnione były przez uczestników marszu.