Maroko: ludzie wyszli na ulice. Wspierają Palestynę

• W niedzielę w Rabacie odbyła się masowa demonstracja przeciwko działaniom izraelskiego wojska w Strefie Gazy, w której uczestniczyły dziesiątki tysięcy osób.
• Uczestnicy protestu domagali się ratowania dzieci w Strefie Gazy, zakończenia głodzenia mieszkańców oraz wyrażali sprzeciw wobec normalizacji stosunków Maroka z Izraelem.
• W Maroku trwają także antyrządowe protesty młodzieży, która żąda reform w edukacji, opiece zdrowotnej i walki z korupcją.

W niedzielę w stolicy Maroka Rabacie, dziesiątki tysięcy osób zgromadziły się, by zaprotestować przeciwko działaniom izraelskiego wojska w Strefie Gazy. Demonstranci nieśli flagi palestyńskie i transparenty, domagając się ratowania dzieci oraz zakończenia głodzenia mieszkańców tej enklawy.

W trakcie protestu w Rabacie pojawiły się liczne głosy sprzeciwu wobec normalizacji stosunków Maroka z Izraelem, która została zawarta pod koniec 2020 r. przy wsparciu Stanów Zjednoczonych. Zgromadzeni podkreślali, że obecna sytuacja w Strefie Gazy wymaga zdecydowanej reakcji i wsparcia dla Palestyńczyków.

- Wojna osiągnęła niespotykany dotąd poziom okrucieństwa. Jesteśmy świadkami ludobójstwa Palestyńczyków - powiedziała AFP jeden z uczestników demonstracji.

Oprócz sprzeciwu wobec działań Izraela, w Maroku od końca września trwają także antyrządowe demonstracje organizowane przez młodzieżową grupę GenZ 212. Protestujący domagają się poprawy systemu opieki zdrowotnej, reformy edukacji, zwiększenia szans na rynku pracy, ograniczenia wydatków na infrastrukturę sportową oraz skutecznych działań przeciwko korupcji.

Królestwo Maroka oficjalnie wezwało do "natychmiastowego zakończenia wojny", nie rezygnując jednak z normalizacji stosunków z Izraelem. Od początku wojny w Strefie Gazy w Maroku odbyło się już kilka dużych demonstracji poparcia dla Palestyńczyków.

Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 r., kiedy Hamas zaatakował południe Izraela, zabijając ok. 1200 osób i porywając 251.

Według władz kontrolowanych przez Hamas, liczba zabitych Palestyńczyków przekroczyła w sobotę 67 tys.