Mariusz Kamiński spotyka się z sędziami TK? Prof. Rzepliński: to skrajnie niestosowne
Mariusz Kamiński, pełnomocnik rządu ds. służb specjalnych, miał kilkakrotnie gościć w Trybunale Konstytucyjnym. Minister i władze Trybunału nie ujawniają, czego dotyczyły spotkania. - Spotykanie się z kimś, kogo dotyczy sprawa tocząca się przed TK jest skrajnie niestosowne - stwierdził były prezes Trybunału prof. Andrzej Rzepliński.
04.08.2017 | aktual.: 04.08.2017 14:15
Informację o wizytach Mariusza Kamińskiego w Trybunale Konstytucyjnym podał serwis oko.press. Koordynator służb - jak potwierdził serwisowi Trybunał - był gościem TK "około 3 razy w okresie 7 miesięcy". Niestety, nie udało się ustalić, z kim spotykał się minister Kamiński i o czym rozmawiano.
Dział prasowy TK, do którego oko.press zwrócił się z pytaniami zapewnia, że spotkania te nie naruszały niezależności i niezawisłości sędziów Trybunału.
Na temat spotkań Mariusza Kamińskiego w Trybunale nie udało się serwisowi uzyskać informacji ani w Kancelarii Premiera, ani u Stanisława Żaryna, rzecznika prasowego ministra.
Oko.press przypomina, że wkrótce Trybunał Konstytucyjny będzie zajmował się dwiema ustawami, dotyczącymi działalności i uprawnień polskich służb: ustawą antyterrorystyczną i zasadami stosowania kontroli operacyjnej. Będzie także orzekał w innej głośnej sprawie, dotyczącej ułaskawienia Mariusza Kamińskiego przez prezydenta Andrzeja Dudę.
- Rozumiem, że pani prezes Przyłębska wszczęła postępowanie dyscyplinarne wobec tych przedstawicieli TK, którzy spotkali się z ministrem Kamińskim? - stwierdził były prezes Trybunału, Andrzej Rzepliński, poproszony przez oko.press o komentarz w tej sprawie.
Informacja o spotkaniach koordynatora służb wywołała ożywioną dyskusję w sieci.
Tymczasem Mariusz Gierszewski, reporter Radia ZET poinformował na swoim koncie na Twitterze, że prezes TK Julia Przyłębska wraz z sędzią TK Mariuszem Muszyńskim złożyli rewizytę ministrowi Kamińskiemu 8 marca.
Sprawę komentują także politycy opozycji.
Do dyskusji włączył się także wiceszef publicystyki w TVP Info Samuel Pereira.
Wpis ten skomentował wicenaczelny "Rzeczpospolitej".
Nie brakuje także prześmiewczych wpisów.