Marek Suski: tylko PO składała wieńce. Innym nie pozwolono
- Na uroczystości nie wpuszczono delegacji środowisk kombatanckich,
stowarzyszeń, nie wpuszczono delegacji PiS. Dlatego ludzie gwizdali na
polityków Platformy Obywatelskiej - powiedział na antenie "Superstacji"
poseł PiS Marek Suski. - To gwizdali obywatele, a nie
politycy. Ludzie robili to spontanicznie - dodał.
04.08.2012 | aktual.: 04.08.2012 18:55
Dodał, że on sam uznaje gwizdanie podczas obchodów rocznicy Powstania Warszawskiego za niestosowne, jednak sprowokowane przez władze.
- Stałem z wieńcem i czekałem, aż wyjdzie premier i zostaną wyprowadzone sztandary. Dopiero wtedy można było podejść - skarżył się Suski.
Zdaniem Marka Suskiego, obchody rocznicy były zorganizowane karygodnie. - Wieńce podczas uroczystości mogli składać tylko politycy PO. Zawłaszczono święto do celów politycznych - mówi Suski. Dodał też, że kiedy prezydentem był Lech Kaczyński, każdy mógł złożyć kwiaty podczas uroczystości upamiętniających wybuch Powstania Warszawskiego.
Suski mówił, że do gwizdania nie namawiał, ale to gwizdali obywatele, a nie politycy. Ludzie robili to spontanicznie - podsumowuje poseł PiS.