Marek Sawicki: nie przeszkadzałoby mi wystąpienie prof. Glińskiego w sejmie
- Nie przeszkadzałoby mi wystąpienie prof. Glińskiego na forum sejmu - deklaruje minister rolnictwa Marek Sawicki. W programie "Dziś wieczorem" w TVP Info podkreślił jednocześnie, że nie ma większego znaczenia, czy dojdzie do wystąpienia kandydata PiS na premiera w parlamencie. - Stanowisko prof. Glińskiego trafia do Polaków za pośrednictwem mediów - podkreśla Sawicki.
Polityk PSL odniósł się do propozycji PiS dot. odwołania rządu Donalda Tuska i powołania rządu tecznicznego. - Nie można poważnie podchodzić do wniosku o wotum nieufności dla obecnego rządu w sytuacji gdy PiS nie jest w stanie porozumieć się z lewicową opozycją. PiS nie chce wcześniejszych wyborów , ale chce "grać tą sprawą" - ocenił.
Sawicki powiedział również, że nie wydaje mu się, by w najbliższych ważnych głosowaniach - m.in w sprawie wotum nieufności dla rządu - koalicja PO-PSL była zagrożona. Jednocześnie podkreślił: PSL ma nadzieję, że prokuratura wyjaśni sprawę afery podsłuchowej.
- Wyjaśnić należy nie tylko kto nagrywał, ale i samą treść nagrań. W przeciwnym razie PSL nie wyklucza wcześniejszych wyborów - zaznaczył. - Jeśli obecna większość parlamentarna utraci możliwość podejmowania decyzji to wybory wcześniejsze będą koniecznością - dodaje.
Podczas przyszłotygodniowej debaty nad wnioskiem o konstruktywne wotum nieufności, PiS chce, by wystąpił jej kandydat na premiera Piotr Gliński. Zdaniem marszałek, przepisy na to nie pozwalają.