Marek Jakubiak: działania ministra obrony narodowej mogą zagrażać armii
Zdaniem posła Kukiz'15 Marka Jakubiaka, minister Antoni Macierewicz "stał się generałem, głównodowodzącym, który zarządza od szczebla batalionu do szczebla dywizji wszystkim i wszystkimi" a jego działania mogą zagrażać armii. Jakubiak skrytykował też prezydenta za zbyt wolne reakcje w sprawie sytuacji w polskiej armii.
21.03.2017 | aktual.: 21.03.2017 09:34
- Wydaje mi się, że z panem Antonim Macierewiczem, ministrem obrony narodowej, konflikt coraz bardziej się rozszerza i to w gronie Prawa i Sprawiedliwości. Wydaje mi się, że pan minister zaczyna działać na własną rękę i według własnych teorii, co może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa armii - nie nas, obywateli - powiedział Jakubiak.
Poseł krytykował brak obsady ataszatów wojskowych m.in. w Waszyngtonie i Londynie. Komentując listy, jakie - m.in. w sprawie obsady stanowisk attache obrony - do szefa MON napisał prezydent Andrzej Duda, Jakubiak ocenił, że prezydent "reaguje za wolno trochę". - Prezydent ma obowiązek sprawować nad nią armią nadzór; jeżeli widzi, że coś się źle dzieje, powinien szybko reagować - powiedział.
- Pomiędzy prezydentem a ministrem obrony narodowej powinna być stała nić współpracy - podkreślił.
Jakubiak ocenił, że po przejęciu przez Macierewicza kierownictwa MON "wszystko wskazywało na to, że armia idzie w dobrym kierunku", zwracano np. uwagę na potrzebę jej modernizacji. Obecnie, zdaniem Jakubiaka, minister Macierewicz "stał się generałem, głównodowodzącym, który zarządza od szczebla batalionu do szczebla dywizji wszystkim i wszystkimi".
- Minister ma chronić armię przed polityką, on ma przyjmować uderzenia polityczne, tymczasem on sam atakuje armię - powiedział poseł.