Trwa ładowanie...
d2kfcnh
10-11-2004 08:25

Marek Belka: komisja śledcza prawdy nie dojdzie

Komisja śledcza ujawni pewne mechanizmy,
ale do prawdy na pewno nie dojdzie - uważa premier Marek Belka.
Mylimy dwie rzeczy - sąd z komisją śledczą - powiedział premier
w środę w radiowych "Sygnałach Dnia".

d2kfcnh
d2kfcnh

Jak możemy sądzić, że polityk (...) jest w stanie obiektywnie dojść do prawdy, a nie może dojść do prawdy prokurator czy sędzia? To jest stawianie sprawy na głowie - powiedział Belka.

Na stwierdzenie dziennikarza, że to, co komisja ujawnia, to są rzeczy "często arcyinteresujące, premier odpowiedział, że "komisja czasami ujawnia, a czasami tylko sugeruje, że ujawnia".

Słynne powiedzenie posła Giertycha (Romana Giertycha z LPR - PAP) "nie można wykluczyć, że". (...) Dzisiaj wpadł sam we własne sidła. Dzisiaj sam musi wyjaśnić, że nie jest wielbłądem, bo nie można wykluczyć, że... - dodał premier.

Premier przyznał, że nie chce się wypowiadać na temat Jana Kulczyka. Mnie interesuje tylko to, jak funkcjonują instytucje państwowe. A one funkcjonują w sposób zadziwiający. (...) Dzisiaj Sejm próbuje zawłaszczyć funkcję władzy sądowniczej. To jest stawianie sprawy na głowie - powiedział premier.

d2kfcnh

Sejmowa komisja śledcza ds. PKN Orlen nie przesłuchała we wtorek Jana Kulczyka, bo nie stawił się przed komisją. W Sejmie pojawił się natomiast jego pełnomocnik prof. Jan Widacki i - z powodu obaw o bezpieczeństwo biznesmena w Polsce - przedstawił wniosek o przesłuchanie Kulczyka za granicą.

W oświadczeniu odczytanym przez pełnomocnika Kulczyk napisał, że Roman Giertych (LPR) namawiał go do dostarczenia komisji dowodów kompromitujących prezydenta. Sam Giertych temu zaprzeczył.

d2kfcnh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2kfcnh
Więcej tematów