Marcinkiewicz: Warszawa będzie sportową stolicą Europy
Polska będzie miała wreszcie stadion z prawdziwego zdarzenia - zapowiedział premier Jarosław Kaczyński na murawie Stadionu X-lecia w Warszawie. To, że 40-milionowy kraj w centrum Europy nie ma takiego obiektu dziś, godzi w nasz honor narodowy - dodał premier. Okazuje się, że już za cztery lata ma w tym miejscu stanąć Stadion Narodowy, hala widowiskowo-sportowa i pływalnia. Z powierzchni słynnego niegdyś „Dziesięciolatka” zniknie największe w Europie targowisko. Podczas konferencji premier, Minister Sportu Tomasz Lipiec i komisarz Warszawy Kazimierz Marcinkiewicz przedstawili szczegółowe plany inwestycji.
26.10.2006 | aktual.: 18.06.2008 12:33
Kompleks będzie kosztował miliard 225 milionów złotych. Jak poinformował premier największy – 70 procentowy wkład w finansowanie obiektu ma Totalizator Sportowy. 20% pochodzi z budżetu Warszawy, a 10% z budżetu państwa. Dużą zasługę ma w tym również Kazimierz Marcinkiewicz - dziękował komisarzowi premier.
Przez 16 lat w centrum Warszawy zamiast gry w piłkę dochodziło do różnych innych rzeczy. Trzeba wreszcie teren Stadionu X-lecia przywrócić Warszawie, bo do tego celu wiele lat temu został powołany. Warszawa potrzebuje stadionu, hali i basenu do tego by być znaną w świecie i Europie stolicą ze sportu - mówił Marcinkiewicz.
Komisarz zapowiedział, że w razie wybrania polsko-ukraińskiej oferty, na Stadionie Narodowym będzie mógł być rozegrany mecz otwarcia, mecze grupowe, ćwierćfinał i półfinał EURO 2012. Dodał, że już w 2009 na hali nowego obiektu mogą rozegrać się siatkarskie mistrzostwa Europy kobiet i wiele innych imprez sportowych, masowych i kulturalnych. Tego Warszawie brakuje - mówił komisarz. Powiedział też, że w ten sposób budżet państwa odda miastu i jego mieszkańcom to, co Warszawa oddaje Polsce będąc stolicą. Życie jest tu tu jest droższe niż w innych miastach i w ten sposób rząd daje możliwość poprawy życia stołecznego - akcentował i zapowiadał, że miasto będzie inwestowało w kompleks.
Marcinkiewicz zadeklarował również rozwiązanie problemów związanych z handlarzami. Przeniesiemy bazar w inne dobre, dogodne miejsce tak, żeby kupcy i kupujący mieli możliwość robienia tego nadal. Jak dotąd są przygotowane dwa miejsca, w którym mógłby znaleźć się nowy bazar. Cały czas prowadzę rozmowy z kupcami i muszę stwierdzić, że nie ma napięcia w tych negocjacjach - wyjaśniał.
Tomasz Lipiec podkreślał, że Stadion będzie bardzo prestiżowy. Wierzę, że na nim znów będą padać rekordy świata i nie chodzi tu o rekordy w handlu nielegalnymi towarami, ale dokonania sportowe - żartował.
Prace przygotowawcze mają rozpocząć się jeszcze w tym roku, natomiast inwestycja ma ruszyć pełną parą w przyszłym – kiedy wygasną umowy w najemcami. Stadion ma liczyć ok. 70 tys. osób, hala - 15 tys. osób a basen olimpijski – na 4 tys. widzów. Oprócz tego nie zabraknie dużych parkingów, ekskluzywnych restauracji i innych miejsc rozrywki.
Agnieszka Niesłuchowska, Wirtualna Polska
