Marcinkiewicz przed rozmowami z Rokitą
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na
premiera Kazimierz Marcinkiewicz spodziewa się "politycznych" uwag
do sformułowanych przez niego w ubiegłym tygodniu czterech zasad,
w oparciu o które ma funkcjonować rząd.
Marcinkiewicz spotka się po raz drugi z kandydatem Platformy Obywatelskiej na wicepremiera Janem Rokitą w sprawie programu działań rządu.
W ubiegłym tygodniu kandydat PiS na premiera przekazał Rokicie ramowy program działań nowego rządu. Zawarł w nim m.in. cztery zasady, w oparciu o które ma funkcjonować rząd. Są to: jawność życia publicznego, honorowe postępowanie, skromność, uczciwość. Po odniesieniu się PO do przedstawionych przez niego celów rządu, miałby powstać harmonogram wykonania tych zadań i wskazane konkretne instytucje, które miałyby być odpowiedzialne za ich realizację.
Do przedwczoraj wiedziałem jakich uwag spodziewać się ze strony PO - merytorycznych, a od wczoraj myślę, że politycznych - powiedział Marcinkiewicz dziennikarzom w Sejmie. Nie sprecyzował, dlaczego zmienił zdanie.
Podkreślił, że chce prowadzić rozmowy w atmosferze "kompromisu". Miałem nadzieję, że taki będzie ich charakter, jeśli ten charakter się zmieni, będę przedstawiał kolejne wersje naszego programu, kolejne przybliżenia i będę czekał na uspokojenie nastrojów wśród przyjaciół z PO - zaznaczył.
Marcinkiewicz dodał, że jest zdeterminowany, aby prowadzić rozmowy na temat rządu i do końca października powołać gabinet. Jeśli nie będę widział tej determinacji w PO, to uczynię wszystko, aby tę determinację zasiać w politykach Platformy - powiedział kandydat na premiera.