Marcinkiewicz: PO zarzuca nam zawłaszczanie państwa
Kazimierz Marcinkiewicz nadal ma nadzieję, że Platforma Obywatelska zgodzi się na majowe wybory. Platforma zarzuca PiS-owi zawłaszczanie państwa - powiedział premier w "Sygnałach Dnia".
28.03.2006 | aktual.: 28.03.2006 09:21
W tej sytuacji Platforma powinna zgodzić się na samorozwiązanie Sejmu i nowe wybory - uważa szef rządu. Kazimierz Marcinkiewicz zarzucił Platformie Obywatelskiej niekonsekwencję w działaniu. Jeśli się mówi A, to trzeba powiedzieć B - powiedział szef rządu. - Skoro Platforma zarzuca nam dokonywanie zamachu na wolność demokrację w Polsce, to należałoby dążyć do wcześniejszych wyborów by odebrać nam władzę. Jeśli Platforma tego nie czyni, to znaczy że kłamała.
Kazimierz Marcinkiewicz zdecydowanie odmówił odpowiedzi na pytanie, czy w przypadku odrzucenia przez Sejm wniosku o wcześniejsze wybory wystąpi o votum zaufania dla rządu. Dwukrotnie powtórzył, że na to pytanie odpowie dopiero po sejmowym głosowaniu w sprawie wcześniejszych wyborów, przewidzianym na przyszły tydzień.
W poniedziałek do koncepcji majowych wyborów bezskutecznie próbował przekonać liderów Platformy prezydent Lech Kaczyński. Premier wyraził nadzieję, że jest jeszcze czas, by Platforma zmieniła zdanie. Zarzucił PO złą wolę i odsądzanie PiS-u od czci i wiary.
Gość Jedynki potwierdził, że rząd chce do końca marca sprecyzować swe zdanie co do zmian w systemie podatkowym. Według premiera, ustawa w tej sprawie powinna zostać uchwalona koło połowy kwietnia.