Marcinkiewicz p.o. prezydenta Warszawy
Premier Jarosław Kaczyński, wręczając Kazimierzowi Marcinkiewiczowi nominację na p.o. prezydenta Warszawy, powiedział, że objęcie przez Marcinkiewicza tej funkcji otwiera drogę do jego zwycięstwa w jesiennych wyborach w stolicy.
Jestem pewien, że (Kazimierz Marcinkiewicz) - niezależnie od tego, co będzie robił w późniejszych latach, bo na pewno jeszcze nie jedną funkcję w życiu publicznym będzie pełnił - zapisze się złotymi zgłoskami w dziejach Warszawy- powiedział premier Jarosław Kaczyński, wręczając Marcinkiewiczowi nominację na p.o. prezydenta Warszawy.
Jak zaznaczył, objęcie przez Marcinkiewicza tej funkcji otwiera drogę do jego zwycięstwa w jesiennych wyborach w stolicy.
Marcinkiewicz będzie startował na prezydenta stolicy jako kandydat PiS.
Warszawa to miasto wielkiej historii, ale Warszawa to musi być także miasto wielkiej przyszłości, to musi być jedna z wielkich europejskich stolic. Bardzo wiele jeszcze brakuje, by tak się stało- mówił Jarosław Kaczyński.
Jak dodał, wierzy, że Marcinkiewicz wykorzysta dla dobra Warszawy "wielkie, niezwykłe zdolności, którymi wykazał się jako prezes Rady Ministrów".
Marcinkiewicz podkreślił, że jest zaszczycony powierzonym mu stanowiskiem. Warszawę będzie można uczynić najważniejszą albo jedną z najważniejszych stolic europejskich. Tego zadania się dziś podejmuję - podkreślił. Warszawiacy są dumni ze swojego miasta, chciałbym żeby wszyscy Polacy byli ze swojego miasta dumni - dodał Marcinkiewicz.
Marcinkiewicz obejmie stanowisko p.o. prezydenta stolicy od czwartku 20 lipca. Jak mówił przyszły włodarz stolicy, chce, by obecny p.o. prezydenta Mirosław Kochalski mógł przedstawić wszystkie dokonania i sukcesy.
Po konferencji premier wręczył Marcinkiewiczowi prezent - płytę Czesława Niemena. Z głośników nieoczekiwanie dla zebranych zabrzmiała piosenka "Sen o Warszawie". Jak podkreślił Kaczyński, Niemen, choć nie pochodził z Warszawy, potrafił o niej śpiewać jak nikt inny.
Jestem przekonany, że Kazimierz Marcinkiewicz będzie potrafił pracować dla Warszawy jak nikt inny, choć w Warszawie się nie urodził- powiedział premier. Mam nadzieję, że sen o Warszawie się spełni - dodał.
Były premier podziękował i zażartował - cytując tytuł innej słynnej piosenki Niemena - "Dziwny jest ten świat".
Politycy opozycji uważają, że działania Kazimierza Marcinkiewicza na stanowisku komisarza Warszawy będą się ograniczały tylko do posunięć PR-owskich. Natomiast Prawo i Spawiedliwość bardzo chwali byłego premiera.
Julia Pitera z PO przewiduje, że Kazimierz Marcinkiewicz jako komisarz będzie jedynie pokazywał się w telewizji i otwierał kolejne place zabaw lub ścieżki rowerowe.
Platforma Obywatelska wezwała Kazimierza Marcinkiewicza do wzięcia urlopu bezpłatnego na czas kampanii samorządowej.
Szefowa warszawskiej Platformy Małgorzata Kidawa-Błońska przypomniała, że Lech Kaczyński, kiedy był jeszcze prezydentem Warszawy, wziął urlop na czas kampanii prezydenckiej, przed wyborami na prezydenta państwa. Tak samo, zdaniem Platformy, powinien zachować się Marcinkiewicz. Warszawa nie może być wykorzystywana do kampanii wyborczej, (...) to nieetyczne - oświadczyła Kidawa-Błońska.
Wojciech Wierzejski ocenia, że jeżeli Kazimierz Marcinkiewicz nie ograniczy się do przecinania wstęg to ma szanse być dobrym gospodarzem miasta. Poseł LPR oczekuje, że komisarz Marcinkiewicz zajmie się kwestiami uwłaszczenia, szkół, szpitali i ekologią.
Według Tadeusza Cymańskiego z PiS, Kazimierz Marcinkiewicz swoim PR-em może bardzo dużo zyskać. Ale oprócz tego, jego zdaniem, nowy komisarz będzie bardzo ciężko pracował. Zdaniem Cymańskiego opozycja nie ma argumantów przeciwko Marcinkiewiczowi, dlatego "szuka dziury w całym".
Zdaniem Wojciecha Olejniczaka, Warszawa została potraktowana przez PiS jak "miejsce zsyłki". Lider SLD przypomniał, że gdy komisarzem Warszawy zostawał Mirosław Kochalski - politycy prawicy zapewniali, że będzie to idealny gospodarz. Według Olejniczaka, odsunięcie Kochalskiego byłoby zatem dowodem na to, że źle sprawował swoją funkcję.