Marcinkiewicz: nie można zmarnować pieniędzy z UE
Sukces w Brukseli to początek drogi. Kolejną sprawą jest działanie w takim kierunku, by uzyskane fundusze nie zostały zmarnowane. Co będzie w tym kierunku zrobione? - zapytał "Fakt" premiera Kazimierza Marcinkiewicza.
20.12.2005 | aktual.: 20.12.2005 07:40
Faktycznie, to w tej chwili najważniejsza sprawa. Przypominam, jak duże są to pieniądze - około 30 miliardów złotych rocznie przeznaczonych na inwestycje. Musimy je wydać co do złotówki. Dlatego zamierzam zmienić system obsługi środków finansowych uzyskiwanych w ramach funduszy z Unii Europejskiej. Zaczęliśmy od powołania Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, ale konieczne są dalsze działania - powiedział premier.
Trzeba zdjąć ciążący dziś na nas biurokratyczny balast. Rozpoczęliśmy od ustawy o zamówieniach publicznych. Przed nami jeszcze parę tygodni bardzo trudnej pracy pozbawiającej urzędników rozmaitych, niepotrzebnych, blokujących kompetencji - powiedział premier.
Zapytany kiedy Polacy poczują efekty napływu tych funduszy i w jakich sferach, Kazimierz Marcinkiewicz odpowiedział, że te fundusze muszą być wykorzystywane w taki sposób, by zmieniając naszą infrastrukturę, tworzyć nowe miejsca pracy. Nie stanie się to ani natychmiast, ani w ciągu jednego, dwóch lat. Ale jeśli wykorzystamy to wszystko, co już teraz mamy do wykorzystania, to jest szansa, abyśmy za rok odczuwali pierwsze efekty zmian. (PAP)