Marcinkiewicz: list Rokity to pozytywny sygnał
Kandydat PiS na premiera Kazimierz Marcinkiewicz powiedział, że przekazany mu we wtorek list Jana Rokity (PO) jest "pierwszym, ale pozytywnym sygnałem mówiącym o możliwości zawarcia koalicji PO-PiS". _To bardzo ważne_ - zaznaczył polityk PiS.
05.10.2005 | aktual.: 05.10.2005 15:29
Marcinkiewicz dodał, że po dogłębnej analizie propozycji zawartych w liście doszedł do wniosku, że "istnieje między obydwoma partiami duża zbieżność".
Rokita wystosował we wtorek list do kandydata PiS na premiera, w którym zawarte są zasady dotyczące: podniesienia standardów życia publicznego, podniesienia standardów rządzenia, nowego mechanizmu konstruowania budżetu; standardów legislacji oraz struktury organizacyjnej rządu.
Kandydat na premiera w odpowiedzi przekazał Janowi Rokicie swój list, w którym wskazuje na punkty zbieżne i rozbieżne w koncepcjach PiS i PO dotyczących wspólnego rządzenia. Oczekuję od Jana Rokity, że się odniesie do mojego listu. Zaraz po tym fakcie zaproponuję przejście do następnego etapu, czyli rozmów programowych - powiedział kandydat na premiera.
Jak zaznaczył, najpierw trzeba stworzyć program, potem strukturę rządu, która realizowałby najlepiej ten program, a później dobrać osoby.
Marcinkiewicz powiedział też, że we wtorek rozmawiał z Rokitą w jaki sposób pracować w czasie kampanii prezydenckiej nad programem rządu. Jednym z elementów jest to, że komunikujemy się oprócz rozmów, także na piśmie - dodał.
Kandydat na premiera zapewnił, że do końca października będzie powołany rząd. Jestem w 100% przekonany, że powołam ten rząd - zaznaczył.
Pytany o plany dotyczące Wojskowych Służb Informacyjnych, odparł, że WSI zostaną rozwiązane, a w to miejsce zostanie powołana nowa służba. Dodał, że nie będzie ogłaszał szczegółów publicznie, aby - jak się wyraził - "nie czuć na plecach oddechu tych służb".
Gwarantuję, że te elementy, które są pozytywne i ważne dla bezpieczeństwa państwa, zostaną przeprowadzone w taki sposób, aby nie było uszczerbku na bezpieczeństwie Polski - zapewnił Marcinkiewicz.
Mam pewność, że ten krok (likwidacja WSI-PAP) jest niezbędny dla oczyszczenia państwa i tworzenia uczciwego, sprawnego państwa o dobrej gospodarce - zaznaczył polityk PiS.