Marcinkiewicz: komunikacja, porządek i duma miasta najważniejsze

Marcinkiewicz, który spotkał się z mieszkańcami warszawskich dzielnic Ursus i Włochy, wyjaśnił, że sprawy komunikacji rozwiązać może budowa tzw. "ringów" - dróg szybkiego ruchu okalających miasto oraz rozwój warszawskiego metra.

Jego zdaniem, istotną sprawą jest również modernizacja transportu szynowego, w tym szybkiej kolei miejskiej.

Kandydat PiS na prezydenta stolicy uważa, że o porządek powinna zadbać m.in. straż miejska, której działania chciałby rozszerzyć, oraz warszawska policja. Marcinkiewicz, który pełni obecnie funkcję prezydenta miasta poinformował też, że do końca roku zamontowanych zostanie dodatkowych 100 kamer policyjnych w różnych miejscach Warszawy.

Przez porządek Marcinkiewicz rozumie również wprowadzenie przejrzystych procedur w urzędach dzielnic i dbanie o czystość miasta.

Duma to - jak tłumaczył -_ bycie dumnym z Warszawy, która jest miastem o wspaniałej tradycji, wspaniałym charakterze._

Z myślą o tym kandydat chciałby wybudować Muzeum Sztuki Nowoczesnej, Centrum Nauki Kopernik oraz park technologiczny. Inwestycje te miałyby, zdaniem kandydata PiS, przynieść miastu chlubę. Jak ocenił, wpłynąć na to mogłaby również przebudowa warszawskiego Dworca Centralnego.

Marcinkiewicz odparł również zarzuty jakie jego kontrkandydat na fotela prezydenta stolicy - Marek Borowski (SdPl) - wymieniał podczas konferencji.

Borowski skrytykował plany Marcinkiewicza dotyczące rozbudowy i modernizacji stadionu Legii za środki unijne. W ocenie Borowskiego, plany te są ryzykowne i mogą znacznie opóźnić prace na stadionie.

Stadion Legii to jest dla Warszawy rzecz niezmiernie istotna, bo Warszawa jeszcze nie ma normalnego, europejskiego stadionu - zaznaczył Marcinkiewicz.

Podkreślił też, że 19 października zaproponuje radzie Warszawy zmianę uchwały dotyczącej tego stadionu, w której pozostanie kwota 180 mln złotych na jego wybudowanie. Dodał, ze miałby to być stadion miejski dla klubu Legia Warszawa.