Marcin Mastalerek: chcemy powołania komórki ws. zniesławień Polski
To ma być skuteczny sposób walki o dobre imię Polski na arenie międzynarodowej. Po słowach szefa FBI o współodpowiedzialności Polaków za Holokaust, PiS domaga się powołania specjalnej komórki prawnej w Kancelarii Prezydenta.
20.04.2015 | aktual.: 20.04.2015 11:13
O szczegółach tej inicjatywy mówił w radiowej Jedynce rzecznik PiS Marcin Mastalerek. Chodzi o to, by przy Kancelarii Prezydenta w porozumieniu z MSZ powstała specjalna jednostka prawna z ekspertami od prawa międzynarodowego. Zajmowałaby się procesami toczącymi się za granicą o duże odszkodowania - tłumaczył polityk.
FBI ma wydać oświadczenie w sprawie słów Jamesa Comey'a, szefa tej instytucji. Rzecznik PiS liczy, że w dokumencie pojawią się słowa przeprosin.
Mastalerek mówił również, że w jego ocenie reakcja MSZ była spóźniona, a o całej sprawie jako pierwsi poinformowali internauci.
Gość radiowej Jedynki przekonywał, że dziś wiele państw na świecie kreuję politykę historyczną poprzez popkulturę. To są między innymi filmy, my też powinniśmy iść tą drogą - przekonywał poseł PiS.
Przemówienie szefa FBI
Chodzi o przemówienie Comey'a wygłoszone 15 kwietnia w Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie, a następnie przedrukowane w dzienniku "Washington Post" z okazji Dnia Pamięci o Holokauście. Comey mówił w nim, że Holokaust był "najbardziej znaczącym wydarzeniem w historii ludzkości" i zapowiedział, że każdy nowy funkcjonariusz FBI będzie miał obowiązek odwiedzić Muzeum, by zobaczyć, że "dobrzy ludzie pomagali mordować miliony", podporządkowując się ideologii nazistów.
Tłumaczył, że najbardziej przerażającą lekcją Holokaustu jest to, iż pokazał on, że ludzie są w stanie zrezygnować z indywidualnej moralności i przekonać się do prawie wszystkiego, poddając się władzy grupy.
- W ich mniemaniu mordercy i ich wspólnicy z Niemiec, Polski, Węgier i wielu, wielu innych miejsc nie zrobili czegoś złego. Przekonali siebie do tego, że uczynili to, co było słuszne, to, co musieli zrobić - dodał Comey.