Marcin Kierwiński u Kamili Baranowskiej: PiS boi się, że przegra wybory w Warszawie
- PiS nie pali się do organizacji referendum ws. odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz, więc raczej boi się, że przegra wybory w Warszawie - powiedział Marcin Kierwiński w programie "WP rozmowa". Zdaniem posła PO wyborcy doceniają 10 lat zmiany Gronkiewicz-Waltz w Warszawie. - Nawet jak do państwa jadę, to jadę ulicami, które 10 lat temu były cały czas zakorkowane, miały jeden pas ruchu. Teraz dwa albo więcej - podkreślał gość Kamili Baranowskiej.
11.10.2016 | aktual.: 11.10.2016 14:57
Czy Rafał Trzaskowski będzie kandydatem PO na prezydenta Warszawy? - To jeszcze długa droga, do wyborów dwa lata. Rafał Trzaskowski jest bardzo poważnym i dobrym kandydatem. Jest kilku bardzo dobrych kandydatów, ale ja rzeczywiście uważam, że jest jednym z lepszych - stwierdził Kierwiński.
Poseł PO pytany był, dlaczego mając świetnego kandydata, PO nie zmusi zmusicie do dymisji Hanny Gronkiewicz-Waltz i nie przeprowadzi wcześniejszych wyborów. -Dlaczego mamy zmuszać do dymisji bardzo dobrego prezydenta? - odpowiedział gość Kamili Baranowskiej.
Na wspomnienie, że za Gronkiewicz-Waltz ciągnie się afera reprywatyzacyjna, poseł PO stwierdził, że "afera ta ciągnie się za Polską przez 26 lat". - To, że nie uchwaliliśmy ustawy reprywatyzacyjnej w 1989, 1990 roku to jest praprzyczyna tych problemów - podkreślił. Jak dodał, "jeśli urzędnicy Gronkiewicz-Waltz popełnili błąd, to pełna transparentność, pełen audyt, to jest coś co prezydent powinna zrobić". - Natomiast próba przepisywania tego problemu do niej to jest coś nieuczciwego i nieprawdziwego - zaznaczył.
Jego zdaniem "PiS nie pali się do organizacji referendum ws. odwołania HGW, więc to raczej PiS boi się, że przegra wybory w Warszawie". - Uważam, że wyborcy doceniają 10 lat zmiany HGW. Nawet jak do państwa jadę, to jadę ulicami, które 10 lat temu były cały czas zakorkowane, miały jeden pas ruchu. Teraz dwa albo więcej - powiedział gość "WP rozmowy".