Mapa zawodów, czyli bubel
Opracowana przez Wojewódzki Urząd Pracy w
Łodzi internetowa mapa zawodów deficytowych i nadwyżkowych nijak
ma się do rzeczywistości. Tymczasem urzędnicy nadal chwalą się nią
jako "nowatorską" - pisze "Dziennik Łódzki".
29.11.2006 | aktual.: 29.11.2006 07:13
W powiecie kutnowskim, według mapy WUP, brakuje nauczycieli przedszkolnych. Niestety, "DŁ" nie udało się znaleźć placówki, która poszukiwałaby takiego pracownika.
W żadnym z sześciu miejskich przedszkoli nie potrzeba dodatkowych nauczycieli - mówi Joanna Brylska, rzecznik kutnowskiego magistratu.
W powiecie skierniewickim, zgodnie z informacjami WUP, brakuje robotników leśnych. Co innego mówi Jan Pawlaczyk z Nadleśnictwa Skierniewice: Nie narzekamy na brak pracowników - zapewnia. Jeśli wierzyć mapie WUP, pracy w powiecie sieradzkim nie znajdą murarze. Tymczasem właśnie ich brakuje.
Paweł Kozłowski, rzecznik WUP, podkreśla, że mapa powstała na podstawie informacji zebranych w pierwszym półroczu 2006 roku w powiatowych urzędach pracy, ofert przedsiębiorców i zamieszczanych w prasie. Ma być aktualizowana co pół roku i przekazywana m.in. samorządom, uczelniom, szkołom ponadgimnazjalnym i powiatowym urzędom pracy.
Mapę opracowały trzy osoby z wydziału analiz w ramach pracy - zapewnia Kozłowski. A dlaczego nie przystaje do rzeczywistości? - Może dlatego, że za mało danych czerpaliśmy bezpośrednio od przedsiębiorców - zastanawia się Kozłowski. (PAP)