Manko we włocławskiej Solidarności
Związkowcy z NSZZ Solidarność we Włocławku zgłosili w sobotę do prokuratury doniesienie w sprawie zaginięcia z kasy komisji zakładowej w Drumecie ponad 50 tys. złotych.
Przewodniczący komisji w Drumecie Zygmunt S. kilka miesięcy temu przestał pojawiać się w pracy. Nie mogli się z nim skontaktować ani związkowcy z Drumetu ani przedstawiciele zarządu regionu Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej NSZZ Solidarność. Powołano zgodnie ze statutem związku zarząd komisaryczny.
Jak poinformował przewodniczący kujawsko - dobrzyńskiej Solidarności, Janusz Dębczyński w kasie komisji zakładowej brakuje ponad 50 tysięcy złotych. W związku z tym - dodał Dębczyński - zostało złożone doniesienie o popełnieniu przestępstwa przez osoby odpowiedzialne za stan finansów, tzn. przez przewodniczącego komisji i skarbnika.
W piątek odbyło się walne zgromadzenie członków zakładowej Solidarności. Wybrano nowy zarząd i wysłuchano sprawozdania zarządu komisarycznego z przeprowadzonej w komisji kontroli. (mag)