Mamy nowe oświadczenia majątkowe posłów. Tarczyński z drogim zegarkiem i długami, Andruszkiewicz odłożył 67 tys. zł
Znamy majątki posłów. Dominik Tarczyński może się pochwalić zegarkiem za 4 tys. euro, a Adam Andruszkiewicz w rok zaoszczędził ok. 67 tys. zł. Najbogatszy poseł Marek Jakubiak ma udziały w firmach warte ponad 61 mln zł. Tadeusz Cymański może się pochwalić zabytkowym fortepianem, a Joanna Lichocka z samego wynajmu mieszkań zarobiła 78 tys. zł.
Dominik Tarczyński jest dumnym posiadaczem zegarka Mont Blanc, wartego ok. 4 tys. euro (czyli ponad 15 tys. zł). Należy do niego połowa domu wycenianego na 1,2 mln zł. Poza dochodami z Sejmu, poseł zarobił na wynajmie domu (prawie 9 tys. zł) i na sprzedaży praw autorskich, i to aż 91 tys. zł. Ale ma też długi - musi spłacić jeszcze ponad 176 tys. CHF kredytu hipotecznego, poza tym jest winien 4 tys. funtów brytyjskich Lloyds Bank. Ma też zobowiązania wobec ZAiKS (12 tys. zł), ZUS (900 zł) i Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych (13 tys. zł).
Poseł Solidarnej Polski Tadeusz Cymański jest z kolei dumnym posiadaczem fortepianu z 1924 roku. Wycenia go na 20 tys. zł. Polityk pozbył się samochodu - jeszcze rok temu do oświadczenia wpisał Skodę Oktavię z 2006 roku. Były europoseł ma mieszkanie o powierzchni 75 m2, które wycenia na 250 tys. zł. Na koncie odłożył niewiele, bo 3,3 tys. zł i 200 euro. Ma za to 126 tys. zł zadłużenia, choć jeszcze rok temu był bez długów.
Zobowiązań finansowych nie ma za to Adam Andruszkiewicz, kontrowersyjny poseł koła Wolni i Solidarni. W ciągu całego 2017 roku stan jego oszczędności zwiększył się o 42 tys. zł i 5 tys. funtów brytyjskich (czyli ok. 24 tys. zł). W sumie więc jego majątek wzrósł o ok. 67 tys. zł, czyli blisko 1/3 dochodów z 2017 roku. Chyba każdy chciałby poznać receptę na taką oszczędność.
Zobacz także: Antoni Macierewicz o decyzji prezydenta: "To cios serce"
Zawsze interesująca jest analiza oświadczenia Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk z PiS - jednej z najbogatszych, ale też najbardziej zadłużonych posłanek. Parlamentarzystka po tragicznej śmierci męża odziedziczyła jego firmy, ale i zobowiązania. W porównaniu z poprzednim rokiem nie zmieniły się główne składniki majątku - wyceniany na 4 mln zł dom i mieszkanie o powierzchni 236 m2 wyceniane na 200 tys. zł oraz warta 480 tys. zł działka o powierzchni 1,42 ha. Posłanka spłaca kredyt mieszkaniowy (655 tys. zł) i pożyczkę od FGT Invest Found (165 tys. zł, jej wysokość się nie zmieniła Jeszcze rok temu dziennikarze Money.pl wyliczyli długi posłanki na 18 mln 554 tys. 53 zł i 15 groszy. Teraz posłanka deklaruje, że nie da się dokładnie określić kwoty zobowiązań, ale ich "łączna odpowiedzialność ograniczona" jest do kwoty 313 526 zł.
Zdecydowanie najbardziej zamożnym posłem jest Marek Jakubiak, właściciel kilku browarów. Udziały w trzech spółkach są warte ponad 61 mln zł. Do tego trzy mieszkania o łącznej wartości 1,7 mln zł. Na ich ścianach wiszą obrazy dwóch autorów "Panoramy Racławickiej": Wojciecha Kossaka (70 tys. zł) i Jana Styki (80 tys. zł).
Posłanka Joanna Lichocka przez lata pracy w mediach zgromadziła spory majątek - ma dwa mieszkania warte w sumie 2,3 mln zł i kilka działek, których wartość oeania na 2 mln zł. Z wynajmu mieszkań parlamentarzystka PiS zarobiła w 2017 roku 78 tys. zł. Ma do spłacenia kredyt hipoteczny w wysokości 190 tys. zł.
Przemysław Czarnecki, syn Ryszarda Czarneckiego, w 2017 roku wybrał się na duże zakupy. Do 35-metrowego mieszkania dołączyły dwa kolejne: jedno o powierzchni 100 m2, drugie o powierzchni 70 m2, warte odpowiednio 800 tys. zł i 600 tys. zł. Nie udałoby się to bez kredytu na ponad 600 tys. zł. Choć jego kwota jest i tak dużo mniejsza niż koszty nowych mieszkań. Szczególnie, że na koniec 2016 roku Czarnecki miał zaledwie 4 tys. zł oszczędności.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl