PolskaMałżeństwo zakażone żółtaczką żąda 420 tys. zł

Małżeństwo zakażone żółtaczką żąda 420 tys. zł

Małżeństwo z Sanoka (Podkarpacie), zakażone wirusowym zapaleniem wątroby typu C, żąda od Skarbu Państwa 420 tys. zł zadośćuczynienia i odszkodowania oraz miesięcznych rent. Ich zdaniem, kobieta została zarażona w sanockim szpitalu. Następnie zaraziła męża i urodziła chorego na żółtaczkę syna.

13.11.2003 15:35

Proces w tej sprawie rozpoczął się w rzeszowskim Sądzie Apelacyjnym.

Małżonkowie domagają się od Skarbu Państwa po 200 tys. zł zadośćuczynienia i po 10 tys. zł odszkodowania dla każdego z nich oraz miesięcznych rent w wysokości około tysiąca zł jako rekompensatę za to, że obydwoje zostali zakażeni wirusowym zapaleniem wątroby typu C.

Wcześniej Sąd Okręgowy oddalił w całości pozew małżonków. Według biegłych, zakażenie żółtaczką nie nastąpiło w sanockim szpitalu. Okres inkubacji wirusa wynosi bowiem 180 dni, a u Bożeny K. objawy zapalenia wątroby ujawniły się w 185 dniu.

"Przecież organizm ludzki to nie urządzenie, w którym można dokładnie i precyzyjnie wszystko określić. Naszym zdaniem choroba rozpoczęła się wcześniej, dlatego złożyliśmy apelację" - powiedział pełnomocnik małżeństwa Zbigniew Mac.

Sąd Apelacyjny chce zapoznać się z historią choroby Bożeny K., aby ustalić kiedy się ona rozpoczęła. Pełnomocnik powodów podkreślił, że kobieta z objawami grypopodobnymi zgłosiła się do lekarza pierwszego kontaktu 178 dni po wyjściu ze szpitala. Biegli mają ocenić, czy mogły to być objawy zapalenia wątroby.

Kobieta we wrześniu 1998 roku urodziła w sanockim szpitalu dziecko. To wtedy - zdaniem powodów - miało dojść do zakażenia. W marcu 1999 roku u Bożeny K. i jej męża stwierdzono wirusowe zapalenie wątroby typu C. W 2000 roku kobieta urodziła zarażonego żółtaczką syna.

Małżonkowie twierdzą, że jedynym miejscem, w którym mogło dojść do zakażenia był szpital w Sanoku. Przed porodem żony żadne z nich nie było w szpitalu ani za granicą.

Żółtaczką typu C można zarazić się przez przetoczenie krwi i inne kontakty z krwią. Zarazić się można np. u fryzjera, robiąc tatuaż, podczas poddawania się zabiegom akupunktury. U 85% zakażonych rozwija się przewlekłe zapalenie wątroby, u co piątego - marskość wątroby. Zakażenie wirusem C sprzyja powstaniu raka wątroby.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)