Malwersacje w "S" - prokurator żąda kary więzienia dla oskarżonych
Od roku pozbawienia wolności w zawieszeniu do bezwzględnej kary 2,5 roku więzienia zażądał w czwartek prokurator dla pięciorga oskarżonych o malwersacje 275 tys. zł z konta zarządu regionu śląsko-dąbrowskiej "Solidarności".
04.10.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Oskarżyciel zażądał też orzeczenia kar grzywny dla wszystkich oskarżonych.
Główny oskarżony, były skarbnik zarządu regionu Eberhard P., powinien - zdaniem prokuratora Bolesława Niedźwieckiego - spędzić w więzieniu 2,5 roku, była księgowa Maria P. oraz pracownik administracyjny Jacek S. powinni zostać skazani na 2 lata więzienia. Cała trójka odpowiada przed sądem za zagarnięcie pieniędzy znacznej wartości.
Dla kierowcy Jana S. oraz byłego wiceszefa zarządu regionu Piotra R. prokurator zażądał odpowiednio 1,5 roku i roku więzienia w zawieszeniu.
Malwersacje w śląsko-dąbrowskiej "Solidarności" miały miejsce w latach 1995-1997. Nieprawidłowości wykryła na początku 1997 r. regionalna komisja rewizyjna, później o sprawie powiadomił prokuraturę ówczesny szef zarządu regionu Marek Kempski. (jd)