Małpia ospa w natarciu. Belgia wprowadziła obowiązkową kwarantannę
Po wykryciu czterech przypadków małpiej ospy Belgia – jako pierwsze państwo w Europie - wprowadziła obowiązkową kwarantannę. Ma ona obejmować pacjentów dotkniętych tą niebezpieczną chorobą zakaźną i trwać 21 dni. Decyzja zapadła w piątek. "Saudi Gazette", która poinformowała o tym kroku, dodała (powołując się na dziennik "Le Soir"), że belgijski Instytut Medycyny Tropikalnej określił stopień ryzyka większej epidemii w kraju jako niski.
Czym jest małpia ospa?
Małpia ospa to choroba zakaźna, która należy do tej samej rodziny co ospa prawdziwa. Wśród najbardziej charakterystycznych objawów wyróżnia się wyraźną wysypkę, gorączkę, ból głowy i mięśni. Na szczęście współczynnik śmiertelności jest niższy niż w przypadku ospy prawdziwej, bo wynosi ok. 4 procent. Tym, co szczególnie niepokoi, jest szybkie tempo, z jakim rozprzestrzenia się ta choroba, która do niedawna spotykana była jedynie w krajach afrykańskich.
Małpia ospa na świecie
Choć małpia ospa wiązana jest z państwami afrykańskimi, w ostatnim czasie odnotowuje się coraz więcej jej przypadków na świecie. Światowa Organizacja Zdrowia poinformowała aż o 92 stwierdzonych i 28 podejrzanych przypadkach w 12 krajach, m.in. Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Belgii, Niemczech, Australii i Stanach Zjednoczonych. W Belgii sytuacja jest o tyle niepewna, że osoby chore na małpią ospę były związane z majowym festiwalem w Antwerpii, co mogło doprowadzić do większej liczby zakażeń.