Mali: 15 rebeliantów zginęło w nocy w walkach z siłami Francji i Czadu
Piętnastu malijskich rebeliantów zginęło w nocy z poniedziałku na wtorek podczas ostrych walk między siłami francuskimi i czadyjskimi a islamistami na północnym wschodzie Mali - poinformował minister obrony Francji Jean-Yves Le Drian.
05.03.2013 | aktual.: 05.03.2013 11:31
W ciągu ostatnich kilku dni śmierć poniosło kilkudziesięciu rebeliantów w masywie górskim Ifoghas przy granicy z Algierią, gdzie swoje kryjówki mają dżihadyści.
W sobotę w Mali zginął żołnierz sił francuskich wspierających malijskie wojsko w walce z islamskimi rebeliantami. To trzeci poległy po stronie Francji od początku interwencji.
Mali pogrążyło się w chaosie po obaleniu w marcu 2012 r. w wojskowym zamachu stanu demokratycznie wybranego prezydenta Amadou Toure. Kilka tygodni później islamscy rebelianci zdołali opanować na północy kraju pustynny teren o powierzchni równej Francji.
Według ekspertów od spraw bezpieczeństwa islamiści chcieli utworzyć tam własne państwo i przekształcić je w ośrodek ekstremizmu zagrażający sąsiednim krajom, w tym europejskim. Dzięki interwencji Francji udało się jednak wyprzeć dżihadystów z większych ośrodków. Interwencja sił francuskich rozpoczęła się 11 stycznia.