Małe dzieci nie uczą się podczas oglądania telewizji
Oglądanie telewizji przez dzieci przed ukończeniem drugiego roku życia nie poprawia ich umiejętności językowych, wzrokowych ani ruchowych - informują naukowcy z USA na
łamach pisma "Pediatrics".
02.03.2009 | aktual.: 02.03.2009 18:25
Marie Evans Schmidt wraz z kolegami z Harvard Medical School w Bostonie przeanalizowała dane na temat 872 dzieci. Zadaniem mam trzylatków było wypełnienie ankiety na temat oglądania telewizji przez ich dzieci kiedy miały rok i dwa lata. Celem projektu była ocena wpływu oglądania telewizji w wieku od 0 do 2 lat na umiejętności językowe i wzrokowo-ruchowe u trzylatków, które zbadano przy użyciu specjalnych testów.
Naukowcy oprócz wyników uzyskanych przez dzieci w testach i danych przekazanych przez mamy uwzględnili takie czynniki jak wiek matek, ich wykształcenie, dochody, stan cywilny, ewentualne przypadki depresji poporodowej a także płeć, pochodzenie, masę urodzeniową, indeks masy ciała i zwyczaje dotyczące snu dzieci. Po kalkulacji wpływu jaki wywierają pojedyncze czynniki środowiskowe autorzy pracy stwierdzili, że oglądanie telewizji przez niemowlęta i dzieci poniżej 2. roku życia nie wpływa na zdolności poznawcze dzieci.
Jednocześnie naukowcy nie zaobserwowali w swoich badaniach szkodliwego wpływu oglądania telewizji na maluchy, chociaż jak podkreślają niezbędne są dalsze badania, a według dzisiejszych wytycznych nie zaleca się sadzania przed telewizorem dzieci młodszych niż 2 lata.
- Oglądanie telewizji przez niemowlęta zwiększa ryzyko rozwoju otyłości, problemów z uwagą i zaburzeń snu - ostrzegają autorzy pracy. - Rodzice powinni zrozumieć, że niemowlęta i małe dzieci nie odnoszą żadnych korzyści z oglądania telewizji - dodają pediatrzy.