Maksymiuk: obecność Samoobrony w koalicji jest niemożliwa

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/andrzej-lepper-odwolany-6038700402090625g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/andrzej-lepper-odwolany-6038700402090625g )
Andrzej Lepper odwołany

Premier Jarosław Kaczyński odwołał z funkcji wicepremiera i ministra rolnictwa Andrzeja Leppera. Ma to związek z działaniami Centralnego Biura Antykorupcyjnego. W związku ze sprawą zostały zatrzymane dwie osoby. Eurodeputowany Samoobrony powiedział w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że tylko pozostanie w koalicji gwarantuje realizację programu Polski solidarnej. Jego zdaniem, należałoby poczekać na wyjaśnienie zarzutów wobec Andrzeja Leppera, a premier powinien w tym czasie pozostawić wakujące stanowisko dla trzeciego wicepremiera. Andrzej Lepper mógłby wówczas powrócić jako mąż opatrznościowy, oczyszczony z zarzutów - powiedział Czarnecki.

Poseł Janusz Maksymiuk uważa, że Samoobrona nie powinna pozostać w koalicji, a ewentualne kompromisowe propozycje powinien składać premier, a nie partia Andrzeja Leppera. Jak podkreślił, wyjście z koalicji oznacza, że Samoobrona nie poprze w głosowaniu żadnego punktu umowy koalicyjnej, który nie jest zgodny z programem partii.

Czarnecki powiedział w "Sygnałach", że ewentualne wyjście z Samoobrony byłoby prezentem politycznym dla Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Platformy Obywatelskiej. Poseł Maksymiuk podkreślił natomiast, że Samoobrona chce wcześniejszych wyborów.

Poseł Maksymiuk uważa, że jeśli Andrzej Lepper zawinił, to zarzuty należy postawić także innym osobom, pracującym w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Podkreślił, że sprawę Leppera trzeba szybko wyjaśnić. Gość "Sygnałów Dnia" podkreślił, że podczas rozmów z premierem w ostatni weekend Andrzej Lepper skarżył się utrudnianie mu pracy i stosowanie wobec niego podsłuchów.