Makijażystka w resorcie Jacka Sasina. Wykonuje "podkład maskujący"
W resorcie aktywów państwowych ministrowie korzystają z usług profesjonalnej makijażystki – ustaliła Wirtualna Polska. Jak informują nas urzędnicy, umowa obejmuje przygotowanie przedstawicieli ministerstwa do wystąpień w programach telewizyjnych. Ich zdaniem, gdyby nie koronawirus, nie trzeba byłoby angażować specjalistki od make upu.
06.10.2020 12:58
Umowa została zawarta w połowie lipca i obowiązuje do końca tego roku. Wykonawcą usługi jest "Kosmetolog Mobliny. Monika Kędzierska-Tymon”. Wartość umowy opiewa na 10 tysięcy złotych. Na internetowej stronie kosmetyczki możemy odnaleźć zdjęcia make upu znanych osób, m.in. aktorki Joanny Koroniewskiej, prezenterki telewizyjnej Agnieszki Hyży czy popularnego wykonawcy Sławomira Zapały z żoną.
Według resortu, umowa została zawarta ze względów bezpieczeństwa wynikających ze stanu epidemicznego.
- Obejmuje przygotowanie przedstawicieli ministerstwa aktywów państwowych do wystąpień w programach telewizyjnych. Chodzi o wykonanie, niezbędnego w takich przypadkach, profesjonalnego podkładu maskującego z zachowaniem reguł wynikających z reżimu sanitarnego. W normalnych warunkach jest on wykonywany w siedzibie stacji. A wobec obostrzeń i zagrożenia epidemicznego to na resorcie spoczywa stosowne przygotowanie – informuje Wirtualną Polskę biuro prasowe Ministerstwa Aktywów Państwowych.
- Kwota 10 tys. zł. to nieprzekraczalny górny limit wydatków. Płatności następują po wystawieniu faktury za wykonanie konkretnej usługi. Do tej pory limit wykorzystany został zaledwie w 30 proc. – dodają urzędnicy.
Zadzwoniliśmy do makijażystki. Chcieliśmy z nią porozmawiać na temat oferowanych usług w resorcie. - Nie mogę teraz rozmawiać, jestem w pracy. Proszę zadzwonić w innym terminie - usłyszeliśmy jedynie w słuchawce.
Na swojej stronie kosmetolog Monika Kędzierska-Tymon ujawnia, że "pracowała przy pokazach mody, sesjach zdjęciowych, programach telewizyjnych m.in. Must be the music, TOP Chef, Aplauz Aplauz, Splash, Hell’s Kitchen oraz wielu innych".
I jak dodaje: "dobrze wykonany i dobrany makijaż pomaga wyeksponować urodę, podkreślić jej subtelność oraz indywidualne cechy i piękno, a także zamaskować niedoskonałości cery”. - W pewnym stopniu pozwala także wyrazić osobowość. Dzięki jego rozmaitym technikom można sprawić, by twarz wyglądała idealnie, zdrowo i młodo – czytamy na stronach kosmetyczki.
Kto korzysta z usług profesjonalnej makijażystki? Resort, w odpowiedzi na nasze pytania, nie ujawnia tego wprost. Ale na podstawie medialnej aktywności poszczególnych urzędników z kierownictwa resortu, można wskazać wicepremiera, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Polityk PiS jest częstym gościem telewizyjnych programów.
Również wiceminister, polityk Solidarnej Polski Janusz Kowalski pojawia się chętnie zarówno w publicznych, jak i w komercyjnych stacjach. - Woli jak stacje telewizyjne przyślą operatora z kamerą, aniżeli łączyć się przez skype. Wtedy make up jest niezbędny - mówi nam polityk z otoczenia wiceministra. Także wiceminister Artur Soboń jest coraz częściej gościem programów informacyjnych.
Przypomnijmy, że w poprzednich latach było głośno o osobistych makijażystkach prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Największą karierę zrobiła Anna Krupka, która przygotowywała polityka do telewizyjnych wystąpień. W nagrodę wystartowała z list PiS do Sejmu i została posłanką, by w ostatnim czasie pełnić funkcję wiceminister sportu.
Najpierw pracowała z prezesem PiS, później została asystentką europosła Tomasza Poręby, współpracowała z Joachimem Brudzińskim, następnie dbała o ubiór ówczesnej szefowej rządu Beaty Szydło. Za swoją pracę została doceniona, otrzymując stanowisko doradcy w KPRM i stała na czele gabinetu politycznego Elżbiety Witek, kiedy ta kierowała MSWiA.