Makabryczny wypadek - kosiarka do trawy "zabiła" 42-latkę
Do makabrycznego wypadku doszło w Australii, gdzie 42-letnia kobieta zmarła po tym, jak została trafiona w głowę przez kawałek metalu wyrzucony przez kosiarkę do trawy - czytamy na stronie internetowej "Daily Mail".
42-letnia Australijka szła do pracy, gdy, jak relacjonowali przerażeni świadkowie, została dosłownie "oskalpowana" przez lecący niczym pocisk kawałek stalowej rury. Kobiety nie udało się uratować, zmarła na miejscu.
Do makabrycznego wypadku doszło za sprawą kosiarki do trawy. Obsługujący maszynę mężczyzna najechał na niewidoczny w wysokiej trawie kawałek stalowej rury, który dostał się w wirujące z ogromną prędkością ostrza i został "wystrzelony", nieszczęśliwie trafiając przechodzącą obok kobietę w głowę.
Ofiara nie miała żadnych szans na reakcję. - To pokazuje, że okropne rzeczy mogą przydarzyć się każdemu, o każdej porze i w każdym miejscu - cytuje jednego ze świadków wypadku "Daily Mail".