Makabryczne plakaty przed kościołem - zdjęcia

Przy kościele p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Katowicach pojawiły się szokujące plakaty antyaborcyjne. Przedstawiają m.in zwłoki ofiar głodu na Ukrainie, wizerunek Adolfa Hitlera i towarzyszące temu zdjęcia płodów, poddanych aborcji.

To kolejna odsłona kontrowersyjnej akcji fundacji Fundacji Pro-Prawo do Życia, o której pisała już Wirtualna Polska.

Wystawa składa się z plansz, na których zdjęcia usuniętych płodów ludzkich zestawione są z fotografiami dzieci - ofiar wojen, zamachów - lub fotografiami cierpiących zwierząt. Była już prezentowana na ulicach polskich miast i za każdym razem wzbudzała dyskusję.

- Pokazanie, czym jest aborcja wymaga skutecznych środków - mówił w rozmowie z Wirtualną Polską przedstawiciel fundacji Mariusz Dzierżawski.

Plakaty w Katowicach są umieszczone w okolicach kościoła p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa.

Niektóre z plakatów zostały uszkodzone. Na stronie stopaborcji.pl - związanej z organizatorami wystawy - napisano: "W Katowicach prawda o aborcji okazała się nie do zniesienia. Dokonano zniszczeń wystawy".

"Wiemy, że wiele osób dzięki tej wystawie dowiaduje się jak okrutną zbrodnią jest aborcja. Będziemy o tej zbrodni mówić głośno dalej!" - czytamy na stronie stopaborcji.pl.

W rozmowie z Wirtualną Polską Mariusz Dzierżawski mówił: - Naszym celem nie jest szokowanie. Chodzi o przekazanie prawdy.

Jak twierdzi fundacja, chodzi o to, by uświadomić opinii publicznej "jak wielkim złem jest dokonywanie aborcji".