Makabryczne odkrycie za lodziarnią. Policja zatrzymała podejrzanego
W niedzielne popołudnie, za jedną z lodziarni w Krzyżu Wielkopolskim, przypadkowi przechodnie znaleźli ciało zakrwawionego mężczyzny. Szybko okazało się, że mężczyzna został przed śmiercią ciężko pobity. Policja zatrzymała już podejrzanego w tej sprawie. We wtorek usłyszał zarzuty.
Zakrwawione ciało mężczyzny znaleziono w centrum Krzyża Wielkopolskiego, za lodziarnią przy ul. Sikorskiego. Policjanci szybko ustalili, że są to zwłoki 59-letniego mieszkańca tego miasta.
Mężczyzna spotkał się przed śmiercią z dwoma swoimi znajomymi. Pili wspólnie alkohol. W pewnym momencie pomiędzy 59-latkiem a jego młodszym 28-letnim towarzyszem doszło do kłótni. 59-latek został uderzony w twarz, a następnie skopany.
Mężczyźni zostawili pobitego, zakrwawionego 59-latka za lodziarnią i spokojnie odeszli.
- Sekcja zwłok wykazała obrażenia twarzoczaszki, silne krwawienie z nosa oraz aspirację krwi do dróg oddechowych. Co oznacza tyle, że poszkodowany zachłysnął się własną krwią, co doprowadziło do jego śmierci - poinformowała serwis gloswielkopolski.pl Magdalena Roman, prokurator rejonowa w Trzciance.
Sprawca zatrzymany. Usłyszał zarzut
Towarzysze 59-latka zostali zatrzymani tego samego dnia, gdy odkryto zwłoki. Byli jednak pijani, śledczy musieli poczekać z ich przesłuchaniem. Było to możliwe dopiero we wtorek.
- 28-latek został przesłuchany jako podejrzany, natomiast drugi mężczyzna - jako świadek. Po przesłuchaniu 28-latkowi postawiony został zarzut spowodowania ciężkich obrażeń ciała skutkujących śmiercią. Mężczyzna złożył wyjaśnienia, które wymagają szczegółowej analizy i konfrontacji z zebranym materiałem dowodowym - przekazała serwisowi fakt.pl prok. Magdalena Roman.
Prokuratura skierowała do sądu wniosek o tymczasowy areszt dla podejrzanego 28-latka.
Źródło: gloswielkopolski.pl, fakt.pl