Makabryczne odkrycie - ciało kobiety w zamrażarce

Michael T. wpadł w szał, kiedy jego 29-letnia partnerka, zabroniła mu kontaktów z byłą żoną i dziećmi. Wyznała także, że spędziła noc z innym mężczyzną. Wtedy 50-latek wyjął zza lady pistolet, przyłożył do głowy swej ukochanej i pociągnął za spust. Kobieta zginęła na miejscu. Chcąc zatuszować zbrodnię ukrył jej ciało w zamrażarce na zapleczu pubu.

Policjanci natrafili na ciało 29-latki. W związku z jej zaginięciem śledczy postanowili przeszukać pub, w którym pracowała, tam dokonano makabrycznego odkrycia - jej ciało od kilkunastu dni przechowywane było w zamrażarce. Policjanci dzięki zeznaniom świadków, ustalili, że mężczyzna tydzień po dokonanej zbrodni, tuż obok pomieszczenia w którym znajdowało się ciało kobiety, jak gdyby nigdy nic uprawiał seks z inną kobietą.

Prokuratura nie ma wątpliwości co do winy 50-latka. Prokurator tłumaczył, że mężczyzna działał celowo i z zimną krwią dokonał zbrodni. Śledztwo w tej sprawie jeszcze trwa.

NaSygnale.pl: Pomysłowi przemytnicy - zdjęcia