Gruzińskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wszczęło dochodzenie po znalezieniu 12 ciał w indyjskiej restauracji w górskim kurorcie Gudauri - czytamy w sobotnim komunikacie.
Zwłoki 11 obcokrajowców i jednej obywatelki Gruzji zostały znalezione przez policję w zamkniętej sypialni na drugim piętrze budynku, w którym mieści się indyjska restauracja. Zmarli byli najprawdopodobniej pracownikami kurortu.
Tragiczny wypadek w kurorcie narciarskim
Jak poinformowało MSW Gruzji w pisemnym oświadczeniu, w zamkniętym pomieszczeniu w pobliżu sypialni znajdował się agregat prądotwórczy, który pracownicy najpewniej uruchomili w piątek (13 grudnia) po tym, jak doszło do awarii i zabrakło prądu w ośrodku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kierowca audi wypadł z drogi. Od razu trafił na patrol policji
Ministerstwo poinformowało, że na ciałach "nie było śladów przemocy".
"W związku z tym aktywnie prowadzone są czynności dochodzeniowo-śledcze, na miejscu pracują biegli, kryminolodzy, prowadzone są przesłuchania osób mających kontakt ze sprawą. Zlecane są odpowiednie badania" - podaje resort.
Przyczynę zgonu 12 osób ma wyjaśnić zlecona sekcja zwłok. Postępowanie prowadzone jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci, za co zgodnie z gruzińskim kodeksem karnym w przypadku śmierci więcej niż dwóch osób grozi kara pozbawienia wolności od 3 do 5 lat.
Źródło: MSW Gruzji
