Makabryczna śmierć w szpitalu w Sosnowcu. "Pacjentem interesowała się głównie sprzątaczka"

Dyrektor szpitala w Sosnowcu potwierdził w rozmowie z Wirtualną Polską śmierć pacjenta, któremu nie udzielono pomocy na izbie przyjęć. 39-letnim mężczyzną z objawami zatoru żylnego, miała interesować się głównie sprzątaczka. To dlatego, że z napuchniętej i fioletowej nogi wyciekały płyny.

W Sosnowcu zmarł pacjent, który nie doczekał się pomocy na izbie przyjęć szpitala.
Źródło zdjęć: © East News | ARTUR BARBAROWSKI
Tomasz Molga

Wstrząsająca relacja rodziny 39-letniego Krzysztofa jest opisywana na Facebooku wraz z drastycznym zdjęciem. W poniedziałek około godziny 10 mężczyzna wszedł na izbę przyjęć szpitala miejskiego w Sosnowcu o własnych siłach. Po 9 godzinach oczekiwania na pomoc jego stan pogorszył się, a o około godziny 22 pacjent zmarł.

Przedstawione przez rodzinę okoliczności są wyjątkowo bulwersujące. - Lekarze przechodzili często. Pomimo próśb, żaden z nich nie zajął się profesjonalnie męczącym się szwagrem. Tylko zdawkowe pytania. Boli? Jak się pan czuje? Jedyną osobą, która zajmowała się Krzysztofem była pani sprzątająca, która co 15 minut wymieniała ręczniki spod nogi - relacjonuje pani Anna z rodziny pacjenta.

Agnieszka Żulewska o swoich rolach i serialu "Na Wspólnej". Jest szansa, że do niego powróci?

Podkreśla, że oczekujący na pomoc 39-latek był mijany przez lekarzy. - Część z nich kątem oka zerkała na nogę Krzyśka. Widzieli jej stan, plamy na podłodze. Nie było reakcji, nie otrzymał pomocy takiej, jak powinien - dodaje.

Śmierć na izbie przyjęć. Rusza śledztwo

Dariusz Skłodowski, prezes spółki Sosnowiecki Szpital Miejski potwierdził w rozmowie z Wirtualną Polską, że doszło do tragicznego zdarzenia. - Współczujemy rodzinie, ubolewamy nad tym, co się stało - mówi prezes Skłodowski. - Postępowanie w tej sprawie rozpoczyna prokuratura i z naszej strony będzie pełna współpraca przy wyjaśnieniu tego zdarzenia. Również szpital wszczął wewnętrzne dochodzenie - dodał.

Prezes Skłodowski zamieścił na Facebooku osobiste przeprosiny: "Przepraszam za to, iż nie spełniliśmy Państwa oczekiwań i nie uratowaliśmy życia naszemu pacjentowi. Jest mi niezmiernie przykro z tego powodu i jeszcze raz bardzo przepraszam. Obiecuję, że zrobimy wszystko by wyjaśnić w sposób jednoznaczny przyczyny śmierci" - czytamy w komunikacie.

Dariusz Skłodowski nie chciał szczegółowo odnosić się do opublikowanej w internecie relacji. - Jako pierwsza fakty musi poznać prokuratura. oświadczył.

- Krzysztof zmarł przez niechlujstwo i straszne zaniedbania personelu tego szpitala. Nie znamy w tej chwili bezpośredniej przyczyny śmierci, mimo wszystko, jaka by nie była, nie otrzymał na czas pomocy. Czekał na nią bardzo długo. Za długo - podsumowuje rodzina zmarłego. Według nich również część personelu szpitala jest zszokowana ujawnionymi wydarzeniami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Napięcia na Morzu Czarnym. Putin straszy "radykalną odpowiedzią"
Napięcia na Morzu Czarnym. Putin straszy "radykalną odpowiedzią"
Burza w sieci. Komentują prezydenckie weto
Burza w sieci. Komentują prezydenckie weto
Nawrocki uderzył w psy na łańcuchach. Dosadny komentarz Tuska
Nawrocki uderzył w psy na łańcuchach. Dosadny komentarz Tuska
Putin: Europa dąży do zablokowania procesu pokojowego
Putin: Europa dąży do zablokowania procesu pokojowego
Amerykanie z wizytą na Kremlu. Zięć Putina spacerował po Placu Czerwonym
Amerykanie z wizytą na Kremlu. Zięć Putina spacerował po Placu Czerwonym
Ścigali go od dawna. Pięć listów gończych i magazyn kart SIM
Ścigali go od dawna. Pięć listów gończych i magazyn kart SIM
Miały być dwa dni i spotkanie z Orbanem, ale nie będzie. Podano plan wizyty
Miały być dwa dni i spotkanie z Orbanem, ale nie będzie. Podano plan wizyty
Sikorski pokazał list do prezydenta. "Bez odpowiedzi"
Sikorski pokazał list do prezydenta. "Bez odpowiedzi"
Odszkodowania dla ofiar napaści Niemiec. Rząd jeszcze nie ma kwoty i "wywiera presję"
Odszkodowania dla ofiar napaści Niemiec. Rząd jeszcze nie ma kwoty i "wywiera presję"
Zniknęła w 1945 roku. Rzeźba z hitlerowskiego obiektu odnaleziona
Zniknęła w 1945 roku. Rzeźba z hitlerowskiego obiektu odnaleziona
PE zajmie się Romanowskim. Joński: "W trybie pilnym"
PE zajmie się Romanowskim. Joński: "W trybie pilnym"
Remont przy domu Kaczyńskiego. Media: po latach pojawią się nowi sąsiedzi
Remont przy domu Kaczyńskiego. Media: po latach pojawią się nowi sąsiedzi