Makabra w USA. Dziesiątki strzałów podczas imprezy urodzinowej. Nie wszyscy przeżyli

O tej tragedii poinformowała stacja ABC, która w tej sprawie zdobyła informacje od miejscowej policji. Zginęły dwie kobiety, a pięć innych zostało rannych - jedna z ofiar jest w ciężkim stanie.

Impreza urodzinowa odbywała się w wynajętym autobusie. "Noc, która miała być zabawą, zamieniła się w tragedię (...) Policja twierdzi, że atak nie był przypadkowy" - przekazała stacja.

Według ustaleń śledczych w kierunku autobusu, który wiózł grupę młodych kobiet, wystrzelono co najmniej 70 pocisków. Jedna z kobiet zginęła na miejscu. Druga ofiara zmarła w szpitalu.

Policja przekazała, że we wtorek po północy (czasu lokalnego) nieznani sprawcy zaczęli strzelać do autobusu, który zjeżdżał z autostrady. Napastnicy podążali samochodem za autokarem. Gdy ten był już na ulicy, oddano jeszcze więcej strzałów.

"Kiedy patrzę na młodą kobietę, która została ranna, przypominają mi się moje dzieci. To musi się skończyć i wszyscy musimy zająć stanowisko wobec przemocy wśród młodzieży, która odebrała w mieście w ciągu ostatnich czterech dni życie wielu młodym ludziom" - przekazał w rozmowie z reporterami szef policji w Oakland LeRonne Armstrong.

Policjant zapowiedział współpracę z patrolami drogowymi, aby znaleźć sprawców strzelaniny.

W tej samem miejscowości do strzelaniny doszło także w niedzielę. Zginęło wtedy dwóch mężczyzn.

Według informacji Fox KTVU, w tym regionie coraz częściej dochodzi do przestępstw z użyciem broni planem. W 2021 doszło już do 49 zabójstw. Dla porównania: w tym samym czasie w zeszłym roku było ich 22.