Otworzyli plecak 21‑latki. Makabryczne odkrycie w Paryżu
Do przerażającego odkrycia doszło we Francji. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o kobiecie, która miała zabić własne dziecko. Na miejscu znaleziono plecak, a w nim poćwiartowane zwłoki noworodka. Zatrzymano kobietę, która kilka dni temu miała urodzić.
27.07.2023 | aktual.: 27.07.2023 09:19
Jak donosi "The Sun", francuska policja dokonała wstrząsającego znaleziska. W niedzielę, w paryskim domu, w którym mieszkała 21-letnia kobieta, znaleziono poćwiartowane zwłoki noworodka. Rozczłonkowane ciało dziecka zostało ukryte w plecaku. Nie wiadomo, czy urodziło się żywe. Stan zatrzymanej kobiety był na tyle niestabilny, że wymagała opieki psychiatrycznej.
Paryż. Szokujące odkrycie w pokoju
O możliwości popełnienia przestępstwa policję poinformowali znajomi 21-kobiety, którym ta miała opowiedzieć o narodzinach dziecka. Funkcjonariusze natychmiast dokonali przeszukania domu, w którym mieszkała podejrzana razem ze swoimi rodzicami. W jej pokoju znaleźli plecak, a w nim poćwiartowane zwłoki noworodka.
Według ustaleń śledczych 21-latka urodziła kilka dni temu, 17 lipca. Stan psychiczny zatrzymanej matki noworodka, był na tyle ciężki, że w poniedziałek kobieta została zwolniona z zakładu karnego i skierowana do szpitala psychiatrycznego. Tam lekarze ocenili jej kondycję jako "kruchą".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dochodzenie w toku
Policjanci próbują ustalić, czy dziecko przyszło na świat żywe. Według zeznań kobiety miało ono urodzić się martwe. Póki co 21-latka jest podejrzana o zabójstwo nieletniego poniżej 15. roku życia.
Zobacz także
Śledczy badają, czy zatrzymana była świadoma tego, że spodziewa się dziecka. Możliwe, że cierpiała na chorobę zwaną syndromem zaprzeczenia ciąży. Istotne dla sprawy jest także ustalenie tego, czy rodzice zatrzymanej wiedzieli o tym, że ich córka jest w ciąży lub o tym, że może dokonać zabójstwa własnego dziecka.
Źródło: "The Sun"