Majątki „ludzi władzy” pod lupą
Bułgarskie urzędy skarbowe będą sprawdzać pochodzenie majątków należących do tak zwanych "ludzi władzy". Kontrola dotyczyć będzie polityków, wyższych urzędników państwowych oraz samorządowych, a także osób związanych z wymiarem sprawiedliwości.
Łącznie pod lupą urzędu skarbowego znajdzie się 6 tysięcy osób. Ich deklaracje podatkowe będą porównywane z oświadczeniami majątkowymi składanymi co roku w Izbie Obrachunkowej - bułgarskim odpowiedniku NIK. W razie znacznych dysproporcji będą przeprowadzone wnikliwe kontrole. Ponadto, wszelkie nielegalne dochody zostaną opodatkowane, a ich beneficjanci odpowiednio ukarani.
Szefowa służb skarbowych Maria Murgina poinformowała, że w pierwszej kolejności zostaną skontrolowane dochody i majątki urzędników fiskusa. Równocześnie zapowiedziano, że od przyszłego roku oświadczenia majątkowe osób publicznych będą zamieszczone w Internecie.
Postęp w tej sferze jest odpowiedzią na zarzuty Komisji Europejskiej o niedostatecznej przejrzystości majątkowej "ludzi władzy" w Bułgarii.