Majątki kandydatów na prezydenta Warszawy. Dzieli ich przepaść
Rafał Trzaskowski posiada w porównaniu z Patrykiem Jakim ogromne oszczędności i dwa mieszkania. Wiceminister sprawiedliwości ma skromniejszy majątek, ale nie zarabia tak jak kandydat PO jako wykładowca na uczelni. Prześwietliliśmy oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta Warszawy.
Rafał Trzaskowski
Kandydat PO na prezydenta Warszawy ma 165 tys. zł i 7,5 tys. euro oszczędności (w roku 2016 wykazywał odpowiednio 230 tys. zł i 8,2 tys. euro oszczędności).
Może się pochwalić 79-metrowym mieszkaniem o wartości "do 1 mln zł" (tak wpisał do oświadczenia majątkowego). Rafał Trzaskowski ma także drugie mieszkanie - ponad 100-metrowe - o wartości 930 tys. zł (obciążone hipoteką).
Jako poseł zarobił w 2017 r. 145 979 zł (plus 30 894 zł diety parlamentarnej). Ale to tylko część dochodów Trzaskowskiego.
Z praw autorskich ZAiKS osiagnął przychód w wysokości 7 tys. zł, jako członek Związku Artystów Wykonawców "STOART" otrzymał 2 760 zł. Jako wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego i Uniwersytetu Jagiellońskiego Trzaskowski zarobił łącznie 4400 zł. Za wykłady na prywatnej uczelni Collegium Civitas polityk PO zainkasował prawie 9 tys. zł. Zarobił także na wynajmie mieszkania - 33 444 zł. Posiada 1/4 udziału w spadku, w którego skład wchodzi kilkanaście ruchomości o wartości powyżej 10 tys. zł - z oświadczenia majątkowego wynika, że to lustro weneckie i meble.
Trzaskowski może się pochwalić samochodem marki Volvo XC70 (rocznik 2011). Ma kredyt hipoteczny na zakup mieszkania w wysokości 214 tys. euro w banku Nordea (od 2010 do 2039 r.). Pozostało mu do spłaty 45 tys. euro.
Patryk Jaki
Kandydat PiS na prezydenta Warszawy może pochwalić się - w przeciwieństwie do kandydata PO - bardzo skromnymi oszczędnościami. Patryk Jaki odłożył w 2017 r. jedynie 5 tys. zł (o 2 tys. zł więcej niż w roku 2016) i 400 euro. Ale za to posiada papiery wartościowe - ok. 320 tys.
Jaki ma 50-metrowe mieszkanie o wartości jedynie 200 tys. zł. Jako wiceminister sprawiedliwości zarobił w 2017 r. 189 tys. zł (to o 33 tys. zł więcej niż w 2016), z Sejmu otrzymał 30 tys. zł (nie pobiera uposażenia poselskiego). Zysk z GPW to kolejne 8,5 tys. zł.
Polityk Solidarnej Polski może się pochwalić Volksfagenem CC o wartości 48 tys. zł. Ma kredyt hipoteczny w banku ING (121 tys. zł).
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl