Mają ropę, a brak im czystej wody
Wydobycie "czarnego złota" okazało się przekleństwem
Przekleństwo "czarnego złota" - zdjęcia
Sudanowi - największemu państwu Afryki - grozi katastrofa ekologiczna. Największym problemem jest dostęp do wody pitnej. Powodem jest wydobycie "czarnego złota", czyli ropy naftowej.
Przekleństwo "czarnego złota"
Masowe odwierty doprowadziły do zanieczyszczenia wody i rozprzestrzeniania się chorób wśród ludzi i zwierząt. Jednocześnie zagrażają one rozległym terenom podmokłym znajdującym się na terenie Sudanu.
Przekleństwo "czarnego złota"
Ropa, której wydobycie miało być zbawienne dla gospodarki afrykańskiego państwa, okazała się być jego przekleństwem. Jest ona przyczyną nie tylko problemów z dostępem do wody, lecz także źródłem licznych konfliktów zbrojnych.
Przekleństwo "czarnego złota"
Kompanie naftowe przenoszą całe miasta, a następnie dowożą do nich wodę.
Przekleństwo "czarnego złota"
Okoliczni mieszkańcy mogą zaopatrzyć się w wodę pitną w wyznaczonych do tego celu punktach.
Przekleństwo "czarnego złota"
Głos w sprawie zabrali także sudańscy duchowni. Wielebny Roko Taban Mousa mówi o braku korzyści dla miejscowej ludności płynących z wydobycia ropy.
Przekleństwo "czarnego złota"
Członkowie organizacji walczącej o prawa człowieka pobierają próbki wody ze zbiornika położonego niedaleko nieczynnego szybu naftowego.
Przekleństwo "czarnego złota"
Sudańskie tereny podmokłe szczycą się bogactwem fauny i flory. Wraz z postępującym zanieczyszczeniem powoli zanikają.
Przekleństwo "czarnego złota"
Ropa naftowa okazała się przekleństwem dla wielu Sudańczyków.
Przekleństwo "czarnego złota"
Ropa naftowa okazała się przekleństwem dla wielu Sudańczyków.