Magisterki oparte na aktach SB
W krakowskich uczelniach powstaje
kilkanaście prac magisterskich i doktorskich opartych na aktach SB
zgromadzonych w IPN - pisze "Gazeta Wyborcza".
22.12.2006 | aktual.: 22.12.2006 06:25
Prace pisane na Uniwersytecie Jagiellońskim, podobnie jak w Akademii Pedagogicznej w Krakowie, dotyczą m.in. inwigilacji szkół średnich, dziejów NZS i ruchu Wolność i Pokój. Młodych badaczy Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie interesują komunistyczne represje wobec Kościoła, inwigilacja duszpasterstw, a nawet poszczególnych parafii.
To ziemia dziewicza, a do tego źródła są w języku polskim. Nie trzeba znać łaciny, jak w przypadku historii średniowiecza - mówi ks. prof. Jan Szczepaniak, dziekan Wydziału Historii Kościoła PAT. Na jego seminarium powstały już cztery prace magisterskie wykorzystujące archiwa IPN, w przygotowaniu jest drugie tyle i jeszcze cztery doktoraty.
W Katedrze Najnowszej Historii Polski Akademii Pedagogicznej prawie połowa z 20 doktorantów zgłosiła tematy, które wymagają znajomości akt bezpieki. Staram się nie wysyłać studentów do IPN. Jeśli trzeba coś sprawdzić, wolę sam zobaczyć teczkę - zastrzega prof. Jacek Chrobaczyński.
Młodzi autorzy prac tłumaczą zainteresowanie esbeckimi teczkami "potrzebą odkrywania białych plam". Nierzadko powołują się na tradycje patriotyczne w rodzinach, działalność krewnych w "Solidarności" itd. (PAP)